Konstanty Kazimierz Ralkiewicz był jednym z tych mieszkańców Pasłęka, którym miasto chce się chwalić. W piątek podczas sesji Rady Miejskiej pasłęccy radni nadadzą jego imię... parkingowi.
Osoby zasłużone można honorować na wiele sposobów, np. postawić pomnik czy ufundować stypendium czyjegoś imienia, ale na to potrzebne są pieniądze. Można też nadać patrona szkole czy ulicy. Gdy jednak żadnej nowej ulicy czy szkoły do nazwania nie ma, imię może dostać... parking. I tak się właśnie stanie w Pasłęku.
W piątek miejscy radni będą rozpatrywać projekt uchwały nadającej drodze wewnętrznej przy ul. Władysława Jagiełły nazwę „Parking Staromiejski im. Konstantego Kazimierza Ralkiewicza”.
Patron parkingu urodził się w 1910 r. w Rydze, walczył w szeregach Wojska Polskiego w czasie II wojny światowej – od kampanii wrześniowej w 1939 r. do kampanii włoskiej w 1945 r. Po tragicznych przejściach po wojnie ostatecznie zamieszkał w Pasłęku, gdzie zmarł w 1984 r. Pracował w miejscowych firmach, był odznaczony Krzyżem Walecznych, otrzymał Krzyż Pamiątkowy Monte Cassino i Złotą Odznakę „Zasłużony na Warmii i Mazur”. W ubiegłym roku pamiątki po Konstantym Kazimierzu Ralkiewiczu trafiły do Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. W lutym tego roku propozycję upamiętnienia zasłużonego pasłęczanina burmistrzowi miasta złożył Adam Mazur, zięć pana Konstantego.
Ponieważ w Pasłęku nie ma obecnie „wolnej” ulicy, którą można by nazwać, padło na niedawno wybudowany parking przy Starym Mieście, na którym znajdują się 54 miejsca postojowe.
„Przedmiotowy projekt uchwały i wniosek rodziny Pana Konstantego Kazimierza Ralkiewicza jest zamierzeniem, które wpisuje się w obchody 100-lecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości na terenie gminy Pasłęk” - możemy przeczytać w uzasadnieniu uchwały, którą w piątek mają przegłosować pasłęccy radni.
W piątek miejscy radni będą rozpatrywać projekt uchwały nadającej drodze wewnętrznej przy ul. Władysława Jagiełły nazwę „Parking Staromiejski im. Konstantego Kazimierza Ralkiewicza”.
Patron parkingu urodził się w 1910 r. w Rydze, walczył w szeregach Wojska Polskiego w czasie II wojny światowej – od kampanii wrześniowej w 1939 r. do kampanii włoskiej w 1945 r. Po tragicznych przejściach po wojnie ostatecznie zamieszkał w Pasłęku, gdzie zmarł w 1984 r. Pracował w miejscowych firmach, był odznaczony Krzyżem Walecznych, otrzymał Krzyż Pamiątkowy Monte Cassino i Złotą Odznakę „Zasłużony na Warmii i Mazur”. W ubiegłym roku pamiątki po Konstantym Kazimierzu Ralkiewiczu trafiły do Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. W lutym tego roku propozycję upamiętnienia zasłużonego pasłęczanina burmistrzowi miasta złożył Adam Mazur, zięć pana Konstantego.
Ponieważ w Pasłęku nie ma obecnie „wolnej” ulicy, którą można by nazwać, padło na niedawno wybudowany parking przy Starym Mieście, na którym znajdują się 54 miejsca postojowe.
„Przedmiotowy projekt uchwały i wniosek rodziny Pana Konstantego Kazimierza Ralkiewicza jest zamierzeniem, które wpisuje się w obchody 100-lecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości na terenie gminy Pasłęk” - możemy przeczytać w uzasadnieniu uchwały, którą w piątek mają przegłosować pasłęccy radni.
Sebastian Malicki