1 lipca 2011 roku Polska stanęła na czele Rady Unii Europejskiej. To wyjątkowe wyzwanie dla naszego kraju, ale także ogromna szansa na pokazanie naszych atutów i kierunków rozwoju. Warmia i Mazury chcą na tym skorzystać także regionalnie, dlatego będzie się sporo działo.
– Wcześniej, przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej, to my uczyliśmy się od naszych zaprzyjaźnionych regionów. Dziś chcemy się dzielić własnymi doświadczeniami – mówi marszałek Jacek Protas. – W sierpniu na spotkanie marszałków w Rynie przyjadą delegaci regionów i parlamentu Chorwacji, których wspieramy w staraniach o wejście do Unii Europejskiej. Podpiszemy list intencyjny o współpracy Warmii i Mazur z regionem splicko-dalmatyńskim, znanym wielu mieszkańcom naszego regionu choćby z racji przygód żeglarskich na Adriatyku.
Jeszcze przed sierpniowym Konwentem Marszałków, 18 i 19 lipca, Ostródę odwiedzą wiceministrowie i dyrektorzy departamentów z unijnych krajów, zajmujący się rozwojem regionalnym. W Olsztynie odbędzie się Forum Rynków Wschodnich, na które przyjadą przedsiębiorcy z sześciu krajów wchodzących w skład Partnerstwa Wschodniego. W październiku na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim odbędą się Europejskie Dni Przedsiębiorczości Młodych, wydarzenie organizowane przez nasz Wojewódzki Urząd Pracy. W listopadzie w Parlamencie Europejskim będzie duża wystawa poświęcona kampanii „Mazury Cud Natury”. To tylko najważniejsze przedsięwzięcia.
– Jako stojącym na czele prac Rady Unii Europejskiej nie wypada stawiać swoich spraw na pierwszym miejscu, ale będziemy także rozmawiać o bezwizowym ruchu z obwodem kaliningradzkim, bo teraz od Brukseli zależy, czy zostanie uruchomiony – dodaje Jacek Protas. – Z punktu widzenia interesów gospodarczych Warmii i Mazur to ważna kwestia.
Jednak najczęściej zadawane pytanie w czasie obejmowania naszego przewodnictwa europejskiego dotyczy przyszłości Unii w kontekście kryzysu greckiego. Zadajemy je także Jackowi Protasowi. – Jeśli chodzi o sytuację w Grecji, to trzeba ją rozumieć szerszej. Gdy w budżecie domowym nie wystarcza do pierwszego, konflikty zdarzają się w każdej rodzinie. Nie można latami żyć na kredyt i wydawać więcej, niż się zarabia. Ale, oczywiście, sytuacja w Grecji czy bankructwa producentów ogórków w Hiszpanii wpływają na rynki i waluty nie tylko krajów Unii. Dlatego tak ważne jest Partnerstwo Wschodnie. Jeżeli wschodni sąsiedzi Unii staną się krajami demokratycznymi i zamożnymi, będzie się lepiej żyło ludziom w całej Europie.
Jeszcze przed sierpniowym Konwentem Marszałków, 18 i 19 lipca, Ostródę odwiedzą wiceministrowie i dyrektorzy departamentów z unijnych krajów, zajmujący się rozwojem regionalnym. W Olsztynie odbędzie się Forum Rynków Wschodnich, na które przyjadą przedsiębiorcy z sześciu krajów wchodzących w skład Partnerstwa Wschodniego. W październiku na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim odbędą się Europejskie Dni Przedsiębiorczości Młodych, wydarzenie organizowane przez nasz Wojewódzki Urząd Pracy. W listopadzie w Parlamencie Europejskim będzie duża wystawa poświęcona kampanii „Mazury Cud Natury”. To tylko najważniejsze przedsięwzięcia.
– Jako stojącym na czele prac Rady Unii Europejskiej nie wypada stawiać swoich spraw na pierwszym miejscu, ale będziemy także rozmawiać o bezwizowym ruchu z obwodem kaliningradzkim, bo teraz od Brukseli zależy, czy zostanie uruchomiony – dodaje Jacek Protas. – Z punktu widzenia interesów gospodarczych Warmii i Mazur to ważna kwestia.
Jednak najczęściej zadawane pytanie w czasie obejmowania naszego przewodnictwa europejskiego dotyczy przyszłości Unii w kontekście kryzysu greckiego. Zadajemy je także Jackowi Protasowi. – Jeśli chodzi o sytuację w Grecji, to trzeba ją rozumieć szerszej. Gdy w budżecie domowym nie wystarcza do pierwszego, konflikty zdarzają się w każdej rodzinie. Nie można latami żyć na kredyt i wydawać więcej, niż się zarabia. Ale, oczywiście, sytuacja w Grecji czy bankructwa producentów ogórków w Hiszpanii wpływają na rynki i waluty nie tylko krajów Unii. Dlatego tak ważne jest Partnerstwo Wschodnie. Jeżeli wschodni sąsiedzi Unii staną się krajami demokratycznymi i zamożnymi, będzie się lepiej żyło ludziom w całej Europie.
Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego