Coroczna ankietyzacja elblążan jest najważniejszym miernikiem dla elbląskich stróżów prawa. Jest nie tylko wskazówką, jakie działania należy kontynuować, ale co najważniejsze – jak chronić mieszkańców i ograniczać przestępczość jeszcze skuteczniej.
16 października uczniowie klasy mundurowej Zespołu Szkół Technicznych w Elblągu przeprowadzili wśród mieszkańców Elbląga ankietę oceniającą pracę elbląskich policjantów. Zbierali opinie od napotkanych na ulicach mieszkańców. W badaniach wzięło udział 497 respondentów.
Uznali oni, że bezpiecznie w swoim miejscu zamieszkania czują się w 77,47 proc., co stanowi wzrost pozytywnych ocen w stosunku do ubiegłego roku o 2,17 punktu procentowego. Zmniejszył się odsetek osób, które stwierdziły, iż „raczej nie czuje się bezpiecznie” i „zdecydowanie nie czują się bezpiecznie” – o 2,8 punktu procentowego.
Na pytanie, czy ankietowani dziś czują się bezpieczniej niż rok temu, pozytywnej odpowiedzi udzieliło 44,27 proc., stanowi to spadek o 0,7 punktu procentowego. 13,28 proc. respondentów udzieliło odpowiedzi, że nie czują się bezpieczniej niż rok temu i jest to spadek o 0,17 punktu procentowego do roku ubiegłego. Nie potrafiło udzielić zdecydowanej odpowiedzi na to pytanie 42,45 proc. respondentów.
Jeżeli chodzi o zagrożenia przejawami patologii i zachowań przestępczych, które stanowią największy problem w miejscu zamieszkania, respondenci wymienili agresywnie zachowująca się młodzież – 41,45 proc., wzrost o 2,29 pkt. procentowych, osoby nietrzeźwe – 8,25 proc., spadek o 4,8 pkt. procentowych, wandalizm – 7,24 proc., spadek o 5,41 pkt. procentowych, piratów drogowych – 14,08 proc., wzrost o 1,84 pkt. procentowych.
Na pytanie, czy kontaktował(a) się Pan(i) z dzielnicowym w ciągu ostatniego roku, 68,21 proc. respondentów stwierdziło, iż nie kontaktowało się z nim w ogóle. Na pytanie, czy kontakt z dzielnicowym jest im potrzebny, 53,32 proc. respondentów stwierdziło, że taki kontakt nie jest im potrzebny, 25,15 proc. respondentów uznało, że kontakt z dzielnicowym jest potrzebny, a 21,53 proc. nie miało zdania. W zakresie znajomości dzielnicowego i możliwości skontaktowania się z nim 27,75 proc. respondentów wie, jak nazywa się dzielnicowy z ich rejonu, w tym 16,90 proc. wie również, jak się z nim skontaktować. 31,59 proc. respondentów odpowiedziało, że nie wie, jak nazywa się ich dzielnicowy, ale wie, jak się z nim skontaktować. Nie zna swojego dzielnicowego i nie wie, jak się z nim kontaktować 35,54 proc. respondentów.
Bardzo dobrze i dobrze pracę elbląskich policjantów oceniło 67,61 proc. osób. Mieszkańcy miasta (57,55 proc.) uznali, że patrole piesze są ważniejsze od patroli zmotoryzowanych.
Ankieta oceny pracy elbląskiej Policji jest przeprowadzana co roku. Badana jest w ten sposób grupa blisko 500 osób napotkanych na ulicach. To oni oceniają Policję oraz wyrażają opinię na jej temat. Celem ankiety jest zbadanie opinii mieszkańców, a także porównanie ich odczuć z wynikami statystycznymi uzyskiwanymi przez komendę oraz opiniami przekazywanymi przez samorządy i instytucje współpracujące z Policją. Głos mieszkańców w dyskusji nad stanem bezpieczeństwa traktujemy bardzo poważnie, a samo badanie miało na celu poznanie zdania i opinii obywateli. Pojawiające się uwagi definiują obszary, które można usprawnić, jak również wskazują kierunki pracy Policji.
Uznali oni, że bezpiecznie w swoim miejscu zamieszkania czują się w 77,47 proc., co stanowi wzrost pozytywnych ocen w stosunku do ubiegłego roku o 2,17 punktu procentowego. Zmniejszył się odsetek osób, które stwierdziły, iż „raczej nie czuje się bezpiecznie” i „zdecydowanie nie czują się bezpiecznie” – o 2,8 punktu procentowego.
Na pytanie, czy ankietowani dziś czują się bezpieczniej niż rok temu, pozytywnej odpowiedzi udzieliło 44,27 proc., stanowi to spadek o 0,7 punktu procentowego. 13,28 proc. respondentów udzieliło odpowiedzi, że nie czują się bezpieczniej niż rok temu i jest to spadek o 0,17 punktu procentowego do roku ubiegłego. Nie potrafiło udzielić zdecydowanej odpowiedzi na to pytanie 42,45 proc. respondentów.
Jeżeli chodzi o zagrożenia przejawami patologii i zachowań przestępczych, które stanowią największy problem w miejscu zamieszkania, respondenci wymienili agresywnie zachowująca się młodzież – 41,45 proc., wzrost o 2,29 pkt. procentowych, osoby nietrzeźwe – 8,25 proc., spadek o 4,8 pkt. procentowych, wandalizm – 7,24 proc., spadek o 5,41 pkt. procentowych, piratów drogowych – 14,08 proc., wzrost o 1,84 pkt. procentowych.
Na pytanie, czy kontaktował(a) się Pan(i) z dzielnicowym w ciągu ostatniego roku, 68,21 proc. respondentów stwierdziło, iż nie kontaktowało się z nim w ogóle. Na pytanie, czy kontakt z dzielnicowym jest im potrzebny, 53,32 proc. respondentów stwierdziło, że taki kontakt nie jest im potrzebny, 25,15 proc. respondentów uznało, że kontakt z dzielnicowym jest potrzebny, a 21,53 proc. nie miało zdania. W zakresie znajomości dzielnicowego i możliwości skontaktowania się z nim 27,75 proc. respondentów wie, jak nazywa się dzielnicowy z ich rejonu, w tym 16,90 proc. wie również, jak się z nim skontaktować. 31,59 proc. respondentów odpowiedziało, że nie wie, jak nazywa się ich dzielnicowy, ale wie, jak się z nim skontaktować. Nie zna swojego dzielnicowego i nie wie, jak się z nim kontaktować 35,54 proc. respondentów.
Bardzo dobrze i dobrze pracę elbląskich policjantów oceniło 67,61 proc. osób. Mieszkańcy miasta (57,55 proc.) uznali, że patrole piesze są ważniejsze od patroli zmotoryzowanych.
Ankieta oceny pracy elbląskiej Policji jest przeprowadzana co roku. Badana jest w ten sposób grupa blisko 500 osób napotkanych na ulicach. To oni oceniają Policję oraz wyrażają opinię na jej temat. Celem ankiety jest zbadanie opinii mieszkańców, a także porównanie ich odczuć z wynikami statystycznymi uzyskiwanymi przez komendę oraz opiniami przekazywanymi przez samorządy i instytucje współpracujące z Policją. Głos mieszkańców w dyskusji nad stanem bezpieczeństwa traktujemy bardzo poważnie, a samo badanie miało na celu poznanie zdania i opinii obywateli. Pojawiające się uwagi definiują obszary, które można usprawnić, jak również wskazują kierunki pracy Policji.
Jakub Sawicki, KMP Elbląg