Operacja przewiezienia kamienia i ustawienia w nowym miejscu trwała niecałą godzinę (fot. RG)
Pokaźnych rozmiarów głaz, który leżał na pasie zieleni oddzielającym jezdnie ul. 12 Lutego, został dziś (8 maja) wczesnym rankiem przetransportowany na rondo u zbiegu ulic: Kościuszki, Chrobrego, Agrykola. Być może zostanie umieszczona na nim tablica upamiętniająca Żołnierzy Niezłomnych-Wyklętych.
Głaz narzutowy został wykopany z ziemi podczas przebudowy drogi wojewódzkiej 504 i pozostawiony w pasie zieleni oddzielającym jezdnie ul. 12 Lutego. - Ze względów bezpieczeństwa, na co wskazywał policja, nie mógł tam pozostać - mówi Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Wskazane było jego usunięcie, czego dokonali dziś ok. godz. 5 rano pracownicy EPWiK.
Głaz został przetransportowany na rondo u zbiegu ulic: Kościuszki, Chrobrego, Agrykola. Być może zostanie na nim zamontowana tablica upamiętniająca Żołnierzy Niezłomnych-Wyklętych. Rondo zostało bowiem nazwane ich imieniem decyzją elbląskich radnych z 6 marca.
- Na innych elbląskich rondach: Compiegne i Kaliningrad również stoją elementy kamienne - zauważa Łukasz Mierzejewski.
Jak nie w drzewo to w głaz. Niech się ktoś opamięta i zabierze ten eksponat kojarzący się z epoką kamienia łupanego. Może tu tkwi źródło tego pomysłu. Na rondzie ładne kwiatki oraz drobne krzewy ozdobne i starczy.
" Być może zostanie na nim zamontowana tablica upamiętniająca Żołnierzy Niezłomnych-Wyklętych" - ciekawi mnie, w jaki sposób osoby zainteresowane przeczytaniem informacji na tej tablicy będą mogły się do nie zbliżyć? To nie jest ścieżka w parku lecz rondo, na którym odbywa się bardzo nasilony ruch. Jak ktoś powiesi tablicę na tym głazie to pogratuluję mu głupoty.