UWAGA!

Wiosna to udręka

 Elbląg, Wiosna to udręka

Około 25 razy dziennie strażacy z powiatu elbląskiego wyjeżdżają, aby gasić palące się trawy. W ubiegłą niedzielę padł rekord - aż 53 wyjazdy.

Przedwiośnie strażakom kojarzy się przede wszystkim z początkiem sezonu wypalania nieużytków.
     - To dla nas udręka - przyznaje Krzysztof Grygo, szef elbląskich strażaków.
     Według statystyk takie pożary są coraz częstsze. W 2002 roku zanotowano ich aż o 25 procent więcej niż w roku 2001. Są także - wbrew pozorom - bardzo niebezpieczne. Nieużytki często bowiem graniczą z obszarem zabudowanym, ogródkami działowymi czy lasem.
     - Wielokrotnie otrzymujemy zgłoszenia, że ogień już podchodzi pod zabudowania - tłumaczy Grygo. - Trzeba podjąć wtedy natychmiastowe działania, a przy takiej ilości zdarzeń, sił i środków nie wystarcza.
     Trawy nie zapalają się same. Jak mówią strażacy, ludzie są sami sobie trochę winni. Ogień najczęściej zaprószają dzieci, dla zabawy, nieświadomie sprowadzając zagrożenie dla siebie i dla innych.
     - Nie chodzi tu tylko o sam ogień, ale także o zadymienie, które odbija się na zdrowiu wszystkich mieszkańców - dodaje komendant elbląskiej straży.
     Ogień dodatkowo - wbrew panującej opinii - nie użyźnia gleby, wręcz ją wyjaławia. Trzeba roku czasu, aby natura przywróciła na spalonym terenie stan sprzed pożaru.
OP

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama