Dziś (12 czerwca) około godziny 13 w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Wiejskiej policja ujęła dwóch małoletnich włamywaczy.
Według wstepnych ustaleń policji opartych na relacji sąsiadów obserwujących poczynania dwójki chłopców, około godziny 12 sprawcy nieskutecznie próbowali dostać się do mieszkania (najpierw oknem od strony wjazdu, potem drzwiami balkonowymi), aż w końcu przed godziną 13 udało im się wejść oknem od strony ulicy Wiejskiej. Wtedy to - po odcięciu dróg ucieczki włamywaczom - sąsiedzi poinformowali policję.
Jak się okazało, chcąc uniknąć odpowiedzialności, zamknęli się w pomieszczeniu. Nie pomogła nawet próba otowrzenia drzwi kluczem przez właściciela mieszkania. Funkcjonariusze do wnętrza dostali się przez drzwi balkonowe. W częściowo splądrowanym mieszkaniu zatrzymali 12-letniego Dawida oraz o 3 lata starszego Tomasza.
Okazało się, że chłopcy już wcześniej mieli problemy z przestrzeganiem prawa, a jeden z nich został w ubiegłym tygodniu przyłapany w tej okolicy na włamaniu. 12-latek i 15-latek trafili do Izby Dziecka, a o ich dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny. Ojciec jednego z chłopców dowiedziawszy się o poczynaniach syna powiedział, że już nie ma na niego sił.
Jak się okazało, chcąc uniknąć odpowiedzialności, zamknęli się w pomieszczeniu. Nie pomogła nawet próba otowrzenia drzwi kluczem przez właściciela mieszkania. Funkcjonariusze do wnętrza dostali się przez drzwi balkonowe. W częściowo splądrowanym mieszkaniu zatrzymali 12-letniego Dawida oraz o 3 lata starszego Tomasza.
Okazało się, że chłopcy już wcześniej mieli problemy z przestrzeganiem prawa, a jeden z nich został w ubiegłym tygodniu przyłapany w tej okolicy na włamaniu. 12-latek i 15-latek trafili do Izby Dziecka, a o ich dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny. Ojciec jednego z chłopców dowiedziawszy się o poczynaniach syna powiedział, że już nie ma na niego sił.
rp