UWAGA!

„Wnuczek” zaatakował w Pasłęku. Kobieta straciła 13 tys. zł

 Elbląg, „Wnuczek” zaatakował w Pasłęku. Kobieta straciła 13 tys. zł
fot. (arch. portEl.pl)

Aż cztery przypadki oszustw na tzw. „wnuczka” odnotowali wczoraj (2 grudnia) pasłęccy policjanci. W trzech przypadkach sprawcom nie udało się osiągnąć celu, tylko dzięki szeroko zakrojonej kampanii informacyjnej. Jedna z mieszkanek Pasłęka dała się nabrać i straciła 13 tys. zł.

Zachowanie oszustów było klasyczne. Około godz. 15 telefonowali do czterech, starszych kobiet w Pasłęku. W każdym przypadku dzwoniący mężczyzna podawał się za wnuka, który miał być sprawcą wypadku i potrzebował gotówki dla zadośćuczynienia poszkodowanym. Były to kwoty w wysokości 26, 23, 20 i 13 tysięcy złotych. Ta ostatnia trafiła do oszusta, a 69 letnia kobieta straciła oszczędności.
       Prawidłowo zareagowała pracownica jednego z banków, która zgłosiła policjantom wypłatę 20 tys. zł przez 79-letnią pasłęczankę. Kobieta bardzo się spieszyła i zachowywała się nienaturalnie, to właśnie między innymi wzbudziło podejrzenia. Policjanci wspólnie ze zgłaszającą pojechali do domu starszej pani i tym samym udaremnili przekazanie oszustowi pieniędzy. Jak na razie nikt nie został jeszcze zatrzymany, niemniej jednak funkcjonariusze mają już pewne ustalenia związane ze sprawą.
       Od początku 2015 roku na terenie Elbląga i powiatu elbląskiego policjanci odnotowali 15 usiłowań oszustw metoda „na wnuczka” i „na policjanta”. Osiem pokrzywdzonych osób dało się oszukać i stracili ponad 100 tys. zł.
      
       Policja ostrzega !

       Należy pamiętać o rozwadze i zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podaje się za członka naszej rodziny i prosi o szybkie przekazanie pieniędzy, nie podejmujmy żadnych pochopnych decyzji. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy też z banku wszystkich swoich oszczędności.
       Zawsze w tego typu sytuacjach zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która przed chwilą prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Wszystko po to, by sprawdzić wiarygodności naszego rozmówcy. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe, że zachowujemy się rozsądnie i rozważnie. Nigdy też w przypadku podejmowania finansowych decyzji nie ulegajmy presji czasu.
       W przypadku oszustw „na policjanta” pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy też nie proszą o przekazanie pieniędzy!
       W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas w ten sposób oszukać, podając się przez telefon za policjanta – natychmiast zakończmy taką rozmowę! Nie wdawajmy się w dialog z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować - powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich lub dobrych znajomych, a o całym zdarzeniu natychmiast trzeba powiadomić Policję.
       Apelujemy również do opiekunów osób starszych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym procederze. Ostrzegajmy przed osobami, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość i ufność. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni z prośbą o szybkie pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Wykorzystujmy do tego celu rodzinne spotkania, świąteczne obiady, czy przypadkowe wizyty. Wszystko po to, by w porę ostrzec naszych bliskich. Zwróćmy też uwagę na tego typu zagrożenie seniorom z naszego otoczenia.
       Pamiętajmy - zwykła ostrożność i wiedza o metodach działania przestępców może uchronić starsze osoby przed utratą oszczędności ich życia.
      
Jakub Sawicki, KMP Elbląg

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama