UWAGA!

Zabił, bo nie czuł się kochany?

Sąd wysłuchał wyjaśnień 16-latka, który tydzień temu w Pasłęku zabił 11-letnią siostrę i rzucił się z siekierą na matkę. Chłopak twierdzi, że czuł się mniej kochany przez rodziców i to skłoniło go do popełnienia zbrodni.

O tej tragedii informowaliśmy już w tekście 16-latek zabił swoją młodszą siostrę.
     16-latek zadał siostrze kilka ciosów nożem, w wyniku czego dziewczynka zmarła. Rzucił się następnie z siekierą na matkę. Kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala wojewódzkiego w Elblągu.
     Przed sądem rodzinnym i nieletnich 16-latek przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów, ale początkowo nie chciał składać wyjaśnień. Zdanie jednak zmienił.
     - W poniedziałek (16 marca) nieletni został wysłuchany – mówi sędzia Danuta Kachnowicz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. – Podał, że do zdarzenia doszło podczas kłótni z siostrą. Wyjaśnił, że kłócił się z nią bardzo często.
     - Jego zdaniem, rodzice bardziej wyróżniali siostrę, darzyli ją większym uczuciem, co miało go skłonić do takiego zachowania - dodaje sędzia Kachnowicz.
     16-latek został umieszczony w schronisku dla nieletnich. Zostanie poddany badaniom psychologicznym i psychiatrycznym.
     - W zależności od opinii biegłego, sąd podejmie decyzję o dalszym toku postępowania – mówi sędzia Danuta Kachnowicz.
     Sąd zdecyduje o tym, czy nieletni będzie odpowiadał za swoje czyny, jak osoba dorosła.
     
     Mówi Danuta Kachnowicz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu:
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Faktycznie. .. powód do pozbawienia życia siostry, a gdzie rozmowa z rodzicami o swoich odczuciach. Tragedia z brakiem miłości w tle. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Barbara z Elbląga(2009-03-18)
  • heh! W Niemczech 17latektez nie czul sie kochany i rozwalil 16 osob. .. swoich rowiesnikow z klasy, nauczycieli i 3 przypadkowe osoby. ten to sie dopiero wkurzyl! do dzisiaj sie o tym tutaj pisze w gazetach.
  • takie czasy, gówniarze mają za dużo luzu za mało obowiązków, kiedyś stary wpier. .. i był spokój, nie było skarg, nie było policji, byli rodzice czujni i wydolni wychowawczo, a teraz zwala się wszystko na szkołę, ośrodki, poprawczaki, itp. itd. Może by tak do tych ośrodków wysyłać rodziców a nie dzieci? Według mnie to w dzisiejszych czasach nawalają rodzice a nie dzieci, dzieci są chowane a nie wychowywane. Smutne ale prwdziwe.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    szukajacy_sprawiedliwosci(2009-03-18)
  • szkoda mi go :(
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Łajba(2009-03-18)
  • A mi nie szkoda. Pójdzie siedzieć na 25 lat to zrozumie co zrobił idiota.
  • Rodzice nie zawsze są świadomi tego, że WYRÓŻNIAJĄ JEDNO DZIECKO. A co innymi dziećmi? To jedo znaczy NAJMŁODSZE. Niedojrzałość rodziców.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kamillka(2009-03-18)
  • Nie róbcie dzieci, nie zwracajcie dalej na nie uwagi - nie będzie problemu. Czarni zrobią je za was.
  • szukający_sprawiedliwości szkoda mi Ciebie naprawde. Rodzice to rodzice tamto. Masz koles dzieci? wiesz co one robią gdy Ty nie widzisz? chłopie mało wiesz o życiu znam dzieci z "porządnych" rodzin które są niekiedy gorsze od dzieci ze slamsów. więc zamknij morde
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ziomek_eblaggg(2009-03-19)
  • Jednak szukajacy_sprawiedliwosci ma rację w tym przypadku. Dzieci to nie bezmózgie maszyny, ale myślące istoty i w dużej mierze od rodziców i wpojonych przez nich wartości zależy to, kim będą. Co do jednego zgadzam się z ziomek_elblaggg, mianowicie wiele zła dzieje się za plecami rodziców, ale najczęściej dzieje się tak w wyniku niewłaściwego wychowania. Bo jeżeli nie wpoi czegoś rodzic, wówczas zrobi to ulica na swój sposób. Nie mam dzieci, ale niedawno sam nim byłem i dziś widzę, że wielu rówieśników poszło złą drogą, bardzo często z powodu braku dostatecznego zainteresowania rodziców ich problemami. Zdarzają się akcje ekstremalne nie wynikające z niczyjego błędu, być może było tak w tym przypadku, co nie zmienia faktu, że to od rodziców zależy to, co z pociechy wyrośnie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pan Janek(2009-03-19)
  • Zgadzam sie z panem Jarkiem w 100 %!
  • Jankiem ! - poprawiłam.
  • ty ziomek czy jak ci tam śmieciu jak z kimś dyskutujesz to go nie obrażaj. W twoim przypadku twoi starzy się nie postarali. Jestes tego najgorszą wizytówką!!
Reklama