W Braniewie, Olsztynie i Giżycku wprowadzony został system policyjnych żółtych i czerwonych kartek. Grożą one utratą koncesji przez właścicieli sklepów, w których, wbrew zakazowi, spożywany jest alkohol lub podawany jest on nieletnim.
Żółta kartka, czyli pismo informujące o naruszeniu przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości, trafia do właścicieli sklepów, w których alkohol sprzedawany jest osobom poniżej 18 roku życia lub spożywany jest na terenie sklepu. Druga żółta kartka oznacza czerwoną, czyli cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu.
O konsekwencji braniewskich policjantów przekonał się w piątek 14 lipca sprzedawca, który zezwolił klientowi na picie piwa w sklepie. Mężczyzna tłumaczył, że nie wiedział nic o zakazie, bo zastępuje jedynie właścicielkę sklepu. W konsekwencji „niedoinformowany” sprzedawca został pouczony przez policjanta o przepisach obowiązujących przy sprzedaży alkoholu, a właścicielka sklepu otrzymała żółtą kartkę. Jednocześnie klient spożywający alkohol wbrew zakazowi, o którym - jak zeznał - wiedział, został ukarany mandatem w wysokości 100 zł.
O konsekwencji braniewskich policjantów przekonał się w piątek 14 lipca sprzedawca, który zezwolił klientowi na picie piwa w sklepie. Mężczyzna tłumaczył, że nie wiedział nic o zakazie, bo zastępuje jedynie właścicielkę sklepu. W konsekwencji „niedoinformowany” sprzedawca został pouczony przez policjanta o przepisach obowiązujących przy sprzedaży alkoholu, a właścicielka sklepu otrzymała żółtą kartkę. Jednocześnie klient spożywający alkohol wbrew zakazowi, o którym - jak zeznał - wiedział, został ukarany mandatem w wysokości 100 zł.
OK