We Wrocławiu mieszkają krasnoludki, na poszukiwania których – z mapą w ręku - z chęcią wyruszają turyści. W Elblągu zaś przewodnikiem po historii i zabytkach będzie Piekarczyk. Ścieżką oznaczoną „łopatkami” wyruszymy spod Bramy Targowej, by odwiedzając m.in. Galerię EL, Muzeum, Katedrę św. Mikołaja skierować swoje kroki po odbiór certyfikatu „zwiadowcy historii”.
Elbląg jest już gotowy na rozpoczęcie sezonu turystycznego. Na ścieżkę historyczną zaprasza Piekarczyk.
- Uruchomiona została darmowa aplikacja mobilna „Ścieżki Piekarczyka” na tablety i smartfony. Obrazek z fotokodem QR można ściągnąć z tablic informacyjnych umieszczonych na obiektach zabytkowych i w ten nowoczesny sposób zwiedzać oraz poznawać historię miasta – mówi Hanna Laska-Kleinszmidt, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Elblągu. – Informacje zakodowane są w czterech językach: polskim, niemiecki, angielskim i rosyjskim. Jest wersja do przeczytania i do odsłuchania. Na zakończenie zwiedzania w punktach Informacji Turystycznej [Ratusz Staromiejski i Brama Targowa – red.] można odebrać certyfikat zwiadowcy historii.
Tablic informujących o historii elbląskich zabytków jest 15. Na zwiedzanie z Piekarczykiem najlepiej wyruszyć sprzed Bramy Targowej, dalej kierując się do Galerii EL, przez dwa mosty, Muzeum Archeologiczno-Historyczne, ścieżką kościelną do Katedry św. Mikołaja, wracamy na Stary Rynek. Po certyfikat.
A co z osobami, które nie dysponują urządzeniami typu smartfon czy tablet? Jak one udokumentują swoją wycieczkę, by odebrać certyfikat?
Hanna Laska-Kleinszmidt: - Ci, którzy przejdą Ścieżką Piekarczyka otrzymają certyfikat
- Wystarczy, że wykonają sobie zdjęcia przy kolejnych obiektach zabytkowych – wyjaśnia Hanna Laska-Kleinszmidt.
Zwiedzanie z Piekarczykiem mają ułatwić „łopatki”, które będą wtopione w płyty chodnika. Takich turystycznych drogowskazów na Starym Mieście ma być w sumie 50.
mam pytanie formalne, czy po darmowej wyżerce w szprocie były wzdęcia i wiatry, a może rozwolnienia? pytam się bo jako mieszkaniec chciałbym skorzystać z wiedzy kierownictwa departamentu co do jakości podawanych tam potraw,
złośliwości złośliwościami, ale pomysł jest ok, dobrze byłoby gdyby takie kody zamontowane przy formach przestrzennych bo te ich obecne opisy to sie nadają dla kogos kto ma 50 cm wzrostu, nic nie widać, trzeba klękac aby cos przeczytać, patrzę kiedyś a tu jeden facet klęczy przed formą, pomyślałem, że sztuka rzuciła go na kolana, ale nie, on chciał przeczytać opis na takiej malutkiej blaszcze,
Na gorąco: Aplikacja bardzo brzydka, główny ekran nie jest przystosowany do ekranu iPhone5 (4cale) widać czarny pasek (w iPhone 4s jest ok, 3,6cala). Aplikacja nie jest całkowicie spolszczona - chodzi o przyciski 'Objects', 'Options', 'Guide' 'Play' itd. (ktoś korzystał z szablonów?). Bardzo nie intuicyjne zmienianie zdjęć - niby zmiana prawo/lewo ale odkryłem to przez przypadek. Typografia kuleje. Generalnie aplikacja to wersja beta. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że płaci za to miasto, a więc my.