- Chciałbym pogratulować Witoldowi Wróblewskiemu zwycięstwa w wyborach. Ze swojej strony deklaruję współpracę z nowo wybranym prezydentem miasta – powiedział Jerzy Wilk na dzisiejszej (5 listopada) konferencji prasowej.
W drugiej turze wyborów na prezydenta Elbląga Jerzy Wilk zdobył 10776 (27,99 proc.) głosów i przegrał z Witoldem Wróblewskim, który uzyskał 27724 głosy (72,01 proc.). Taki wynik dla Jerzego Wilka oznacza powrót do pracy w Sejmie.
- Chciałbym pogratulować Witoldowi Wróblewskiego zwycięstwa w wyborach. Liczę na to, że zrealizuje program, z którym startował w wyborach. Ze swojej strony deklaruję współpracę z nowo wybranym prezydentem, będę służył pomocą w tych sprawach, w których jako poseł mogę pomóc Elblągowi – powiedział poseł Jerzy Wilk.
Wyborcza porażka oznacza czasowe wycofanie się posła z polityki lokalnej. Były kandydat na prezydenta chce skupić się na pracy w parlamencie. Jak będzie wyglądała polityczna przyszłość Jerzego Wilka, tym bardziej że za rok wybory parlamentarne?
- Decyzja o starcie w tych wyborach parlamentarnych nie do końca zależy ode mnie. Ja jestem do dyspozycji. Jeżeli taka będzie wola szefostwa mojego ugrupowania, to nie odmówię – zadeklarował Jerzy Wilk.
Z list Prawa i Sprawiedliwości mandaty radnego zdobyło dziewięć osób. Poseł nie chciał składać deklaracji na temat współpracy przyszłego klubu radnych PiS z Witoldem Wróblewskim.
- To są decyzje klubu Prawa i Sprawiedliwości. Dotychczas większość decyzji w radzie przechodziła prawie jednomyślnie. Wszystko zależy od tego, czy powstanie jakieś porozumienie ponad podziałami. Do tej pory obowiązywały pewne zasady: parytety w Radzie Miejskiej, podział komisji – mówił były kandydat na prezydenta Elbląga.
Na razie termin pierwszej sesji nowej Rady Miejskiej nie jest znany.
- Chciałbym pogratulować Witoldowi Wróblewskiego zwycięstwa w wyborach. Liczę na to, że zrealizuje program, z którym startował w wyborach. Ze swojej strony deklaruję współpracę z nowo wybranym prezydentem, będę służył pomocą w tych sprawach, w których jako poseł mogę pomóc Elblągowi – powiedział poseł Jerzy Wilk.
Wyborcza porażka oznacza czasowe wycofanie się posła z polityki lokalnej. Były kandydat na prezydenta chce skupić się na pracy w parlamencie. Jak będzie wyglądała polityczna przyszłość Jerzego Wilka, tym bardziej że za rok wybory parlamentarne?
- Decyzja o starcie w tych wyborach parlamentarnych nie do końca zależy ode mnie. Ja jestem do dyspozycji. Jeżeli taka będzie wola szefostwa mojego ugrupowania, to nie odmówię – zadeklarował Jerzy Wilk.
Z list Prawa i Sprawiedliwości mandaty radnego zdobyło dziewięć osób. Poseł nie chciał składać deklaracji na temat współpracy przyszłego klubu radnych PiS z Witoldem Wróblewskim.
- To są decyzje klubu Prawa i Sprawiedliwości. Dotychczas większość decyzji w radzie przechodziła prawie jednomyślnie. Wszystko zależy od tego, czy powstanie jakieś porozumienie ponad podziałami. Do tej pory obowiązywały pewne zasady: parytety w Radzie Miejskiej, podział komisji – mówił były kandydat na prezydenta Elbląga.
Na razie termin pierwszej sesji nowej Rady Miejskiej nie jest znany.
Sebastian Malicki