UWAGA!

Miasto pozywa za "Alarm"

 Elbląg, Będzie proces za słowa o wiadukcie (foto Michał Skroboszewski)
Będzie proces za słowa o wiadukcie (foto Michał Skroboszewski)

Nowo wybrany radny z listy Prawa i Sprawiedliwości Piotr Opaczewski odpowie przed sądem za swoje słowa o bezpieczeństwie wiaduktu, które wypowiedział w telewizyjnym programie „Alarm”. Prezydent Elbląga w imieniu miasta złoży pozew o naruszenie dóbr osobistych. Domaga się publikacji oświadczenia i wpłaty 20 tys. zł na elbląskie schronisko dla zwierząt.

Prawdopodobnie dziś (31 października) prezydent Witold Wróblewski złoży pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciwko Piotrowi Opaczewskiemu za jego wypowiedzi w programie TVP „Alarm” w TVP 1. Przypomnijmy: 25 października w najlepszym czasie antenowym program 1 TVP wyemitował reportaż o elbląskim wiadukcie, w którym zasugerowano, że obiekt zagraża bezpieczeństwu mieszkańców.
       - Robota została wykonana niezgodnie z projektem budowlanym, użyto materiałów niezgodnych z projektem. Jeżeli jest zagrożenie i ryzyko katastrofy budowlanej, ten ruch [na wiadukcie – przyp. red.] powinien zostać wstrzymany i powinna powstać bardzo szybko komisja, która te wątpliwości rozwieje – ostrzegał Piotr Opaczewski, nowo wybrany radny w programie „Alarm”.
       Na reakcję prezydenta Elbląga nie trzeba było długo czekać. Następnego dnia na wiadukcie odbyła się konferencja, na której władze miasta zapewniały, że wiadukt jest bezpieczny w użytkowaniu.
       - Mamy do czynienia z upadkiem dobrych obyczajów i stekiem kłamstw. Niedopuszczalne jest oczernianie środowiska inżynierów mówiąc, że obiekt został zrealizowany niezgodnie z projektem, z użyciem materiałów niezgodnych z projektem, że dokonano odbiorów na podstawie szczątkowej dokumentacji. To są zwykłe kłamstwa i pomówienia – odpowiedział wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak na konferencji prasowej 26 października.
       Dla Piotra Opaczewskiego sprawa skończy się w sądzie. Dziś prezydent Elblaga Witold Wróblewski skierował sprawę do Sądu Okregowego w Elblągu o naruszenie dóbr osobistych gminy miasta Elbląg.
       - Chcemy, aby sąd nakazał opublikowanie w mediach oświadczenia, w którym Piotr Opaczewski przyznaje, że jego wypowiedź w programie jest nieprawdziwa. Oświadczenie to ma być widoczne na głównych stronach przez siedem dni. Dodatkowo takie oświadczenie ma być wyemitowane przed głównym wydaniem Wiadomości w TVP 1 po emisji bloku reklamowego. Dodatkowo Piotr Opaczewski ma zapłacić 20 tys. zł na rzecz schronika dla zwierząt w Elblągu – poinformowała nas Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
       - Trudno mi komentować na gorąco. Miasto miało prawo złożyć pozew, ja mam prawo wyrażać zaniepokojenie. Do pozwu ustosunkuję się, kiedy do mnie dotrze i go przeczytam - tak "na gorąco" skomentował Piotr Opaczewski.
      
      
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama