PiS zdobyło 43,59 proc. głosów w wyborach do Sejmu. Na Koalicję Obywatelską zagłosowało 27,40 proc., na Lewicę (KW SLD) - 12,56 proc., na PSL - 8,55 proc., na Konfederację 6,81 proc. - podała oficjalne wyniki Państwowa Komisja Wyborcza. Z kolei w Senacie wygrała opozycja. Frekwencja wyniosła 61,74 proc. Jak wypadł okręg elbląski?
Prawo i Sprawiedliwość zachowało większość sejmową. W nowej kadencji będzie miało 235 na 460 mandatów, Koalicja Obywatelska - 134 mandaty, Lewica - 49, PSL - 30, Konfederacja - 11, Mniejszość Niemiecka - 1. W Senacie PiS jednak utraciło większość. Zdobyło 48 mandatów, Koalicja Obywatelska - 43, Lewica - 2, PSL - 3, cztery mandaty zdobyli kandydaci niezależni, w większości wywodzący się z PO.
W okręgu elbląskim PiS uzyskał 40,86 proc. głosów, Koalicja Obywatelska - 28,43 proc., Lewica (SLD) - 11,64 proc., PSL - 10,89 proc, Konfederacja - 5,66 proc., Bezpartyjni i samorządowcy - 2,52 proc.
Frekwencja w całym województwie warmińsko-mazurskim wyniosła 53,61 proc. W Elblągu wyniosła 60,04 proc. To drugi wynik w regionie po Olsztynie (65,2 proc.).
W wyborach do Senatu mandat w okręgu elbląskim wywalczy Jerzy Wcisła (Koalicja Obywatelska), który otrzymał 44,62 proc. głosów. Na Sławomira Sadowskiego zagłosowało 39,95 proc. wyborców, a 15,42 proc. głosów uzyskał Artur Piegdoń z Bezpartyjnych i Samorządowców.