Policjanci z Pasłęka zatrzymali 18-letniego Radosława P., który godzinę wcześniej, grożąc pobiciem, a następnie uderzając i przewracając na ziemie 13-letniego chłopaka, zabrał mu telefon komórkowy.
- Zdarzenie miało miejsce wczoraj (wtorek) około godziny 18 w Pasłęku przy ul. Bankowej - relacjonuje sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - 13-letni chłopak został zaczepiony przez 18-latka, który, grożąc pobiciem, zażądał od niego pokazania telefonu. 13-latek odmówił, wtedy sprawca kopnął go, przewracając na ziemię, a następnie z kieszeni kurtki wyjął mu telefon o wartości około 400 zł. Sprawca zbiegł. Poszkodowany chwilę później zgłosił się na policję i opowiedział o całej sytuacji, opisując wygląd młodego mężczyzny. To wystarczyło pasłęckim policjantom, aby ustalić, kto mógł dokonać tego czynu. Funkcjonariusze pojechali do znanego im mężczyzny, który odpowiadał rysopisowi, i zażądali wydania telefonu. Mężczyzna oddał zabraną wcześniej 13-latkowi komórkę. Tłumaczył przy tym, że dostał telefon do „sprawdzenia”, bo zamierzał go kupić. W aparacie nie było już karty sim, ponieważ sprawca wyrzucił ją od razu po zdobyciu swojego „łupu”. 18-letni Radosław P. trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie przed sądem za dokonanie rozboju. Kodeks Karny za ten czyn przewiduje karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
oprac. PD