W sobotę 13 stycznia starszy mężczyzna przeszedł na czerwonym świetle i miał zapłacić mandat. Wręczył policjantom 100 zł łapówki i myślał, że tym załatwi sprawę. Nie przypuszczał, że teraz będzie musiał ponieść znacznie większe koszty.
W sobotę po południu patrolujący miasto policjanci zobaczyli, jak przez dwuetapowe przejście dla pieszych przechodzi na czerwonym świetle mężczyzna.
- Na skrzyżowaniu ulic Płk. Dąbka - Brzozowa 60-letni Eugeniusz L. poproszony został do radiowozu - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Tam dowiedział się, że to wykroczenie zagrożone jest mandatem nawet do 250 zł. Gdy policjanci spisywali dane mężczyzny, w ich notatnik służbowy 60-latek włożył 100 zł oraz skomentował sytuację: „Dajcie sobie spokój.” Następnie wysiadł z samochodu i szybkim krokiem odszedł w kierunku ul. Gwiezdnej. Po paru krokach został zatrzymany. Nowy zarzut był znacznie poważniejszy niż wcześniejsze wykroczenie.
Eugeniusz L. trafił do policyjnego aresztu w związku z wręczeniem policjantowi łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat więzienia.
60-latek wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze - otrzyma więc rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo musi zapłacić 500 zł grzywny.
- Na skrzyżowaniu ulic Płk. Dąbka - Brzozowa 60-letni Eugeniusz L. poproszony został do radiowozu - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Tam dowiedział się, że to wykroczenie zagrożone jest mandatem nawet do 250 zł. Gdy policjanci spisywali dane mężczyzny, w ich notatnik służbowy 60-latek włożył 100 zł oraz skomentował sytuację: „Dajcie sobie spokój.” Następnie wysiadł z samochodu i szybkim krokiem odszedł w kierunku ul. Gwiezdnej. Po paru krokach został zatrzymany. Nowy zarzut był znacznie poważniejszy niż wcześniejsze wykroczenie.
Eugeniusz L. trafił do policyjnego aresztu w związku z wręczeniem policjantowi łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat więzienia.
60-latek wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze - otrzyma więc rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo musi zapłacić 500 zł grzywny.
A