Policjanci z prewencji zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który zbił szybę w drzwiach balkonowych jednego z mieszkań na osiedlu Nad Jarem. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. W chwili zdarzenia miał 1,68 promila alkoholu w organizmie.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 16 na osiedlu Nad Jarem. Tam 22-letni mężczyzna, który był pod wpływem wypitego wcześniej alkoholu, rzucił butelką w ścianę budynku. Trafiła ona w balkonowe okno i wybiła szybę. Sprawca co prawda uciekł, jednak na miejsce wezwano policyjny patrol. Funkcjonariusze niedługo później zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. „Chował” się on w jednej z klatek schodowych. 22-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Tam spędził resztę wieczoru i noc. Policjanci jako zabezpieczenie majątkowe potraktowali pieniądze, które miał przy sobie sprawca. Jako, że gdy wytrzeźwiał, chciał on naprawić wyrządzoną szkodę, którą właściciel mieszkania wycenił na 500 złotych. Funkcjonariusze zapytali pokrzywdzonego czy zgodzi się na taką formę zakończenia sprawy. Ten zgodził się. Pieniądze zostały przekazane właścicielowi lokalu.
22-latek nie był wcześniej karany. W rozmowie z policjantem sam stwierdził, że był to głupi wybryk. Po wyrównaniu szkód wycofano także wniosek o ściganie sprawcy.
22-latek nie był wcześniej karany. W rozmowie z policjantem sam stwierdził, że był to głupi wybryk. Po wyrównaniu szkód wycofano także wniosek o ściganie sprawcy.
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elbląg