UWAGA!

----

Czy matka oskarżona o zabicie dziecka usłyszy wyrok w kwietniu?

 Elbląg, Proces Magdaleny R. toczy się za zamkniętymi drzwiami
Proces Magdaleny R. toczy się za zamkniętymi drzwiami (fot. arch. portEl)

Proces 32-letniej Magdaleny R. z Morąga, oskarżonej o zabójstwo pięcioletniego synka Gabriela toczy się bardzo szybko i być może w kwietniu zapadnie wyrok. Kobiecie grozi nawet dożywocie, ale prokuratura na razie nie chce mówić, o jaką karę będzie ostatecznie wnioskować.

W grudniu 2012 r. Prokuratura Okręgowa w Elblągu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Magdalenie R. Jak mówił wówczas naczelnik wydziału śledczego prokurator Jerzy Waryszak, kobieta jest oskarżona o to, że na przełomie stycznia i lutego 2012 r. w Morągu dokonała zabójstwa swojego 5-letniego syna Gabriela. Założyła dziecku foliową torbę na głowę, przyłożyła poduszkę, przez co odcięła dopływ powietrza do dróg oddechowych. Zgon nastąpił w wyniku uduszenia gwałtownego. Kobieta przyznała się do zarzucanego czynu, jednak w wyjaśnieniach częściowo zasłaniała się niepamięcią - dodał prokurator.
       Magdalena R. ukrywała ciało swojego dziecka przez kilka miesięcy w wynajmowanym mieszkaniu. Makabrycznego odkrycia dokonała w lipcu właścicielka lokalu. Uwagę kobiety zwrócił fetor, dlatego zaczęła szukać jego źródła. Zwłoki znalazła w wersalce.
       Proces ruszył 12 lutego br. przed elbląskim Sądem Okręgowym i toczy się za zamkniętymi drzwiami.
       - Sąd intensywnie i szybko rozpoznaje tę sprawę – przyznaje Jerzy Waryszak z Prokuratury Okręgowej w Elblągu. - Od wpłynięcia aktu oskarżenia do dziś minęły zaledwie trzy miesiące. Pomimo zamierzeń, nie udało się wczoraj (19 marca) zamknąć przewodu sądowego. Jeszcze zostało kilka dowodów do przeprowadzenia. Kolejny termin rozprawy wyznaczono na 4 kwietnia. Wszystko wskazuje na to, że sprawa może znaleźć swój finał. Oczywiście to jeszcze może ulec zmianie – zaznacza prokurator.
       Magdalenie R. może grozić nawet dożywocie, ale nadal nie wiadomo, o jaką karę będzie wnioskować prokuratura.
       - O karze zdecyduje prokurator sesyjny po zakończeniu przewodu sądowego – wyjaśnia Jerzy Waryszak. - Wszystkie dowody mają wpływ na stanowisko prokuratora, zarówno co do winy, jak i co do wymiaru kary. Tym bardziej, że zbrodnia zabójstwa jest zagrożona szeroką karą: od 8 do 15 lat, 25 lat i dożywotniego pozbawienia wolności. Między dolną a górną granicą jest przepaść i trzeba miarkować wnioski w odniesieniu do szczegółów i okoliczności danej sprawy.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama