Prokuratura Krajowa oddział w Gdańsku przedstawiła elbląskiemu lekarzowi Ryszardowi P. zarzuty popełnienia 22 przestępstw polegających na wystawianiu „lewych” zaświadczeń w zamian za korzyści majątkowe. Lekarz trafił do aresztu, natomiast jego żona Barbara P., decyzją sądu, przebywa na wolności za poręczeniem w wysokości 10 000 złotych.
Zdaniem prokuratury, Ryszard P. prowadził swoją przestępczą działalność od listopada 2006 r. do października 2007 r.
- W toku śledztwa ustalono, że lekarz ten przyjmował korzyści majątkowe za wystawianie orzeczeń lekarskich, w szczególności o czasowej niezdolności do pracy, w których poświadczał nieprawdę co do rzeczywistego stanu zdrowia osób, których orzeczenia te dotyczyły – mówi prokurator Zbigniew Niemczyk, Naczelnik Wydziału II Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Gdańsku. – W sumie przedstawiliśmy mu zarzuty popełnienia 22 przestępstw.
Do sprawy zatrzymana została także żona Ryszarda P. – Barbara. Prokuratorzy przedstawili kobiecie zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na udzielaniu pomocy poprzez pośredniczenie w przekazywaniu mężowi-lekarzowi korzyści majątkowych.
Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe, przychylając się do wniosku prokuratury, zdecydował o umieszczeniu Ryszarda P. w areszcie tymczasowym na dwa miesiące. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Wobec Barbary P. sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 10 000 zł.
- W toku śledztwa ustalono, że lekarz ten przyjmował korzyści majątkowe za wystawianie orzeczeń lekarskich, w szczególności o czasowej niezdolności do pracy, w których poświadczał nieprawdę co do rzeczywistego stanu zdrowia osób, których orzeczenia te dotyczyły – mówi prokurator Zbigniew Niemczyk, Naczelnik Wydziału II Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Gdańsku. – W sumie przedstawiliśmy mu zarzuty popełnienia 22 przestępstw.
Do sprawy zatrzymana została także żona Ryszarda P. – Barbara. Prokuratorzy przedstawili kobiecie zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na udzielaniu pomocy poprzez pośredniczenie w przekazywaniu mężowi-lekarzowi korzyści majątkowych.
Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe, przychylając się do wniosku prokuratury, zdecydował o umieszczeniu Ryszarda P. w areszcie tymczasowym na dwa miesiące. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Wobec Barbary P. sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 10 000 zł.
A