UWAGA!

Dobra instytucja, źli ludzie

- Wykorzystany został człowiek w trudnej sytuacji życiowej - mówi obrońca mężczyzny oskarżonego o wyłudzenie ponad 86,5 tysiąca zł oraz próbę wyłudzenia kolejnych 920 tysięcy zł.

Proces w tej sprawie rozpoczął się dziś w Elblągu. Kazimierz F. zajmował się zbieraniem złomu. Jak ustaliła prokuratura, dwóch nieznanych mężczyzn, za jego zgodą - i dziesięciozłotową zaliczką, założyło mu konto, na które banki przelewały pieniądze. Kazimierz F. zdobył je, przedstawiając się jako komornik sądowy i pokazując w bankach w całym kraju sfałszowane tytuły egzekucyjne dotyczące rozmaitych firm. Organizatorów procederu, którzy zagarnęli też pieniądze, nie udało się dotąd zatrzymać.
     Za używanie sfałszowanych dokumentów i wyłudzenie znacznych kwot Kazimierzowi F. grozi do dziesięciu lat więzienia. Obrońca Józef Borkowski powiedział dziś jednak, że jego klient chce dobrowolnie poddać się karze jednego roku i ośmiu miesięcy więzienia.
     - Został bezwzględnie wykorzystany przez osoby, które uznały, że może być narzędziem w ich rękach. Wykorzystując jego trudną sytuację materialną ci ludzie spowodowali, że zgodził się firmować pewne czynności, wskutek których oni doszli do znaczących pieniędzy - adwokat podkreśla, że dzięki nowej w kodeksie karnym instytucji dobrowolnego poddania się karze sprawa może szybko znaleźć swój finał. - Do przesłuchania było czterdziestu świadków, a dzięki tej instytucji postępowanie zakończyło się szybko, bez szkody dla wymiaru sprawiedliwości i - co nie bez znaczenia - dla podatników - wyjaśnia Józef Borkowski.
     Wyrok sąd ma ogłosić za tydzień.
     
SZ

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama