Za bejsbolową czapeczkę 20 – letni mieszkaniec Braniewa może trafić do więzienia na przynajmniej 3 lata. Mężczyzna, strasząc znajomego nożem, ukradł mu ją podczas alkoholowej libacji.
Mężczyźni spotkali się wczoraj (5 sierpnia). Wspólnie spożywali alkohol w mieszkaniu 20 – letniego Jacka H., mieszkańca Braniewa. Wieczorem, gdy jeden z współbiesiadników poszedł spać, Jacek H. pozostał sam ze swoją przyszłą ofiarą, 30 – letnim mieszkańcem Braniewa. W pewnej chwili chwycił leżący na stole nóż kuchenny i przyłożył go do szyi 30 – latka. Zażądał pieniędzy, a gdy ich nie otrzymał zabrał mężczyźnie bejsbolową czapeczkę. Ponownie zastraszał braniewianina, tym razem żądając telefonu komórkowego. 30 – latek nie chciał zgodzić się na oddanie telefonu. Wykorzystał moment nieuwagi Jacka H. i kopnął pufę, na której siedział 20 – latek po czym uciekł z mieszkania.
Na ulicy Wiejskiej zatrzymał policyjny patrol i poinformował policjantów o całym zdarzeniu. Funkcjonariusze zatrzymali Jacka H., zwrócili pokrzywdzonemu czapeczkę oraz zabezpieczyli nóż, którym Jacek H. groził 30 – latkowi. Obaj mężczyźni w chwili interwencji mieli powyżej 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
20 – letni Jacek H. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za dokonanie rozboju przy użyciu noża grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
Na ulicy Wiejskiej zatrzymał policyjny patrol i poinformował policjantów o całym zdarzeniu. Funkcjonariusze zatrzymali Jacka H., zwrócili pokrzywdzonemu czapeczkę oraz zabezpieczyli nóż, którym Jacek H. groził 30 – latkowi. Obaj mężczyźni w chwili interwencji mieli powyżej 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
20 – letni Jacek H. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za dokonanie rozboju przy użyciu noża grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
oprac. A