O tym, że już samo grożenie komuś pozbawieniem życia może przynieść poważne konsekwencje przekonało się dwóch mieszkańców Elbląga. 27-letni Jarosław K. oraz 25-letni Piotr C. usłyszeli wczoraj (13 czerwca) zarzuty kierowania gróźb wobec swojego rówieśnika. Za ten czyn zgodnie z Kodeksem Karnym może grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
„Wylądujesz w szpitalu, zginiesz, połamiemy cię” m.in. te słowa usłyszał najpierw przez telefon, a później przez drzwi mieszkania 25-letni mężczyzna. Sprawę zgłosił na policję, ponieważ obawiał się o swoje życie i zdrowie. Dwaj sprawcy zostali zatrzymani w chwili, gdy byli pod drzwiami mieszkania, w którym przebywał 25-latek. Powodem nachodzenia go i gróźb było przypuszczenie mężczyzn, że ten ukradł telefon należący do brata jednego z nich. Przypuszczenia okazały się nietrafione jednak kierowane przez nich groźby odniosły skutek, ponieważ ofiara obawiała się, że zostaną spełnione. Co więcej mężczyzna był na tyle przytomny, że nagrał to jak sprawcy mu się odgrażają. Materiał ten został dołączony do prowadzanego postępowania. Teraz 27- i 25-latek poniosą konsekwencję swojego czynu i staną przed sądem. Za kierowanie gróźb może im grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu