30-letni mieszkaniec Elbląga w ciągu 7 dni „zarobił” 21 punktów karnych za wykroczenia w ruchu drogowym. Teraz straci prawo jazdy i będzie musiał ponownie przejść kurs, by zdobyć uprawnienia kierowcy.
28 kwietnia 2008 roku Paweł S. zrobił prawo jazdy. W ciągu 7 dni „zarobił” 21 punktów karnych za wykroczenia w ruchu drogowym, podróżując po całej Polsce. 30-latek dwukrotnie przekroczył prędkość od 41 do 50 kilometrów na godzinę. Za każde wykroczenie otrzymał po 8 punktów. Ponadto Paweł S. nie zastosował się do znaku zakaz wjazdu, za które policjanci ukarali pirata drogowego 5 punktami. W konsekwencji mieszkaniec Elbląga straci prawo jazdy. Mężczyzna będzie musiał ponownie przejść kurs i zdobyć uprawnienie.
W ubiegłym roku wniosków o cofnięcie uprawnień i ponowne sprawdzenie kwalifikacji było 170, natomiast w tym roku, do tej pory takich wniosków elbląscy policjanci skierowali już ponad 500. Świadczy to o niefrasobliwości kierowców i ich lekceważącym stosunku do przepisów, jednocześnie ukazuje sprawność procedur funkcjonujących w zakresie ujawniania tego typu przypadków.
W ubiegłym roku wniosków o cofnięcie uprawnień i ponowne sprawdzenie kwalifikacji było 170, natomiast w tym roku, do tej pory takich wniosków elbląscy policjanci skierowali już ponad 500. Świadczy to o niefrasobliwości kierowców i ich lekceważącym stosunku do przepisów, jednocześnie ukazuje sprawność procedur funkcjonujących w zakresie ujawniania tego typu przypadków.
oprac. A na podstawie info. zespołu prasowego KMP w Elblągu