Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał częściowo wyroki wydane przez elbląską Temidę w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym 24-letniego Pawła M. Jeden z oskarżonych zostanie w więzieniu, drugi zaś wyszedł z aresztu i z wolnej stopy będzie ponownie odpowiadał przed sądem.
Przypomnijmy: Marcin P., utytułowany bokser oraz Jacek B., pseudonim „Jazon”, oskarżeni zostali o pobicie ze skutkiem śmiertelnym Pawła M. Do zdarzenia doszło w lipcu 2007 r. w pobliżu Bowling Clubu. Skatowany chłopak prawie dwa tygodnie walczył w szpitalu o życie. Walkę przegrał.
Na ławie oskarżonych zasiadał także Varushan M., oskarżony o pobicie Marcina M., kolegi Pawła M.
W maju tego roku Sąd Okręgowy w Elblągu wydał wyroki: po 5 lat więzienia dla Marcina P. i Jacka B. oraz 1 rok i 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 4 lata dla Varushana M.
Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który decyzją z 17 grudnia podtrzymał wyroki dla Marcina P. i Varushana M. Natomiast sprawa Jacka B. wróci do ponownego rozpatrzenia przez elbląski sąd. Wobec „Jazona” uchylony został areszt. W zamian otrzymał on dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł.
Na ławie oskarżonych zasiadał także Varushan M., oskarżony o pobicie Marcina M., kolegi Pawła M.
W maju tego roku Sąd Okręgowy w Elblągu wydał wyroki: po 5 lat więzienia dla Marcina P. i Jacka B. oraz 1 rok i 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 4 lata dla Varushana M.
Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który decyzją z 17 grudnia podtrzymał wyroki dla Marcina P. i Varushana M. Natomiast sprawa Jacka B. wróci do ponownego rozpatrzenia przez elbląski sąd. Wobec „Jazona” uchylony został areszt. W zamian otrzymał on dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł.
A