Ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miała 34-letnia kobieta, która została zatrzymana wczoraj (8 stycznia), gdy wraz ze swoim 3-letnim synem przemierzała ulicę Poprzeczną.
Przed godziną 21 zaniepokojeni przechodnie powiadomili policję o zataczającej się na ulicy Poprzecznej kobiecie. Izabela G. prowadziła za rękę niespełna 3-letnie dziecko.
- Skierowany w ten rejon patrol szybko odnalazł kobietę z dzieckiem - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Szła ona chodnikiem, często jednak bezwładność kierowała ją na ulicę. Za rękę prowadziła swojego synka, Kamila.
Badanie alkomatem wykazało, że 34-letnia Izabela G. miała w wydychanym powietrzu ponad 2,5 promila alkoholu. Została więc przewieziona do izby wytrzeźwień. Chłopczyk trafił do domu dziecka.
Dzisiaj, gdy wytrzeźwieje, Izabela G. usłyszy zarzut z art. 89 kodeksu wykroczeń. „Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny lub karze nagany”.
- Skierowany w ten rejon patrol szybko odnalazł kobietę z dzieckiem - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Szła ona chodnikiem, często jednak bezwładność kierowała ją na ulicę. Za rękę prowadziła swojego synka, Kamila.
Badanie alkomatem wykazało, że 34-letnia Izabela G. miała w wydychanym powietrzu ponad 2,5 promila alkoholu. Została więc przewieziona do izby wytrzeźwień. Chłopczyk trafił do domu dziecka.
Dzisiaj, gdy wytrzeźwieje, Izabela G. usłyszy zarzut z art. 89 kodeksu wykroczeń. „Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny lub karze nagany”.
A