Policjanci patrolujący miasto zatrzymali 26-letniego elblążanina na nielegalnym połowie ryb. Krzysztof B. kłusował z mostu kolejowego przy ulicy Dojazdowej. Za połów ryb bez upoważnienia grozi mu teraz kara nawet do 2 lat więzienia.
Dziś (10 marca) o północy policjanci patrolujący miasto zauważyli na moście kolejowym przy ulicy Dojazdowej mężczyznę łowiącego ryby na tzw. podrywkę. Na widok funkcjonariuszy Krzysztof B. wyrzucił sprzęt do rzeki. W wyłowieniu urządzenia pomogli policjantom pracownicy straży rybackiej.
- 26-latek miał przy sobie złowioną wcześniej półtorakilogramową rybę, która została wypuszczona do wody – informuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Podrywka o powierzchni połowowej 4 m2 trafiła do policyjnego depozytu, natomiast 26-latek do policyjnego aresztu.
Połów ryb bez upoważnienia, zgodnie z Ustawą o rybactwie śródlądowym, zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
- 26-latek miał przy sobie złowioną wcześniej półtorakilogramową rybę, która została wypuszczona do wody – informuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Podrywka o powierzchni połowowej 4 m2 trafiła do policyjnego depozytu, natomiast 26-latek do policyjnego aresztu.
Połów ryb bez upoważnienia, zgodnie z Ustawą o rybactwie śródlądowym, zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
oprac. A