Prawie 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał rowerzysta zatrzymany przez braniewskich policjantów. A nie było jeszcze południa...
Wczoraj (3 września) tuż przed godz. 12, 47-letni Czesław S. jechał rowerem drogą Gładysze - Wilczęta. Towarzyszył mu kolega, 45-letni Jarosław S., także cyklista. Gdy zatrzymał ich policyjny patrol, okazało się, że panowie mają odpowiednio 3,78 i 2,24 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Natomiast po północy braniewscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę samochodu. 42-letni Siergiej F. z Mamonowa, mając 1,58 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, próbował przejechać przez przejście graniczne swoim mercedesem.
Wszyscy trzej panowie trafili do wytrzeźwienia do policyjnego aresztu.
Natomiast po północy braniewscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę samochodu. 42-letni Siergiej F. z Mamonowa, mając 1,58 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, próbował przejechać przez przejście graniczne swoim mercedesem.
Wszyscy trzej panowie trafili do wytrzeźwienia do policyjnego aresztu.
A