Dwaj elblążanie mieli ochotę na rybkę więc wybrali się nad Jezioro Ilińskie niedaleko Miłomłyna. Tam przystąpili do połowu, ale nielegalnego. Na gorącym uczynku przyłapali ich funkcjonariusze Straży Rybackiej. Teraz mężczyznom grozi kara do 2 lat więzienia.
Wczoraj (11 sierpnia) po godz. 18 kłusowników wypatrzył patrol Straży Rybackiej obserwujący nadbrzeże. Dwaj mężczyźni ściągali właśnie z łódki sieci. Złapani na gorącym uczynku kłusownicy zostali przekazani policjantom. Po wylegitymowaniu okazali się nimi: 62-letni Ireneusz W. i o 30 lat młodszy Tomasz T. z Elbląga. Amatorzy świeżych ryb trafili do miejscowego posterunku. Policjanci zabezpieczyli łódkę oraz sieci, którymi posługiwali się kłusownicy.
Jeszcze tego samego dnia obaj usłyszeli zarzut nielegalnego połowu ryb, za który grozi im kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Jeszcze tego samego dnia obaj usłyszeli zarzut nielegalnego połowu ryb, za który grozi im kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
oprac. A na podstawie inf. KWP w Olsztynie