Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarcza zajmują się sprawą starszej kobiety z Elbląga, która została oszukana przez osobę podającą się za przedstawiciela firmy budowlanej. 80-latka podpisała podsuniętą jej umowę, która okazała się umową kredytową na ponad 3 tysiące złotych.
Kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności może grozić za wyłudzenie kredytu - jest to bowiem traktowane jako oszustwo. Niedawno do komendy zgłosiła się 80-letnia kobieta, która podpisała dokument, który okazał się być umową kredytową na kwotę ponad 3 tysięcy złotych. Wcześniej do mieszkanki Elbląga zgłosił się mężczyzna oferujący wymianę okien. Kobietę namawiał dość długo, a nawet pomógł jej w podpisaniu dokumentu. 80-latka na wymianę okien nie doczekała się do chwili obecnej, doczekała natomiast na pismo z banku dotyczące spłaty pożyczki. Gdy starsza pani poszła wyjaśnić sprawę do spółdzielni mieszkaniowej, tam okazało się, że nikt nie słyszał o takiej firmie budowlanej, a tym bardziej nie współpracują z nią. Emerytka postanowiła zgłosić sprawę na policję. Teraz funkcjonariusze badają okoliczności zdarzenia, a jednocześnie apelują do innych osób o rozwagę.
Nie podpisujmy dokumentów nie czytając ich, nie zawierajmy tego typu transakcji z nieznanymi niezaufanymi osobami. Jeżeli mamy możliwość, sprawdźmy tożsamość osoby, która podaje się za przedstawiciela firmy. W razie podejrzenia oszustwa zawsze można zadzwonić pod nr 997 lub 112 i poprosić o pomoc Policję.
Nie podpisujmy dokumentów nie czytając ich, nie zawierajmy tego typu transakcji z nieznanymi niezaufanymi osobami. Jeżeli mamy możliwość, sprawdźmy tożsamość osoby, która podaje się za przedstawiciela firmy. W razie podejrzenia oszustwa zawsze można zadzwonić pod nr 997 lub 112 i poprosić o pomoc Policję.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu