Dwaj mieszkańcy internatu w Pasłęku zostali zatrzymani przez policjantów podczas palenia marihuany.
Wczoraj (19 września) około godz. 19 oficer dyżurny pasłęckiej policji wysłał patrol do internatu jednej z miejscowych szkół.
- Zgłaszający twierdził, że dwóch chłopców w jednym z pokojów odurza się marihuaną - informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Okazało się, że to prawda. Gdy policjanci otworzyli drzwi pokoju, zdziwieni ich wizytą młodzieńcy w wieku 16 i 17 lat właśnie palili marihuanę. Na widok patrolu jeden z nich natychmiast odrzucił od siebie szklaną lufkę napełnioną substancją odurzającą.
Zatrzymany 16-latek został osadzony w Policyjnej Izbie Dziecka, jego o rok starszy kolega trafił do aresztu. Teraz sprawę 16-latka rozpatrzy Sąd Rodzinny i Nieletnich, natomiast siedemnastolatek odpowie jako osoba dorosła przed Sądem Karnym.
- Zgłaszający twierdził, że dwóch chłopców w jednym z pokojów odurza się marihuaną - informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Okazało się, że to prawda. Gdy policjanci otworzyli drzwi pokoju, zdziwieni ich wizytą młodzieńcy w wieku 16 i 17 lat właśnie palili marihuanę. Na widok patrolu jeden z nich natychmiast odrzucił od siebie szklaną lufkę napełnioną substancją odurzającą.
Zatrzymany 16-latek został osadzony w Policyjnej Izbie Dziecka, jego o rok starszy kolega trafił do aresztu. Teraz sprawę 16-latka rozpatrzy Sąd Rodzinny i Nieletnich, natomiast siedemnastolatek odpowie jako osoba dorosła przed Sądem Karnym.
A