
Policjanci z Pasłęka ujawnili w jednym z mieszkań przy ul. Westerplatte nielegalnie podłączoną instalację elektryczną. Wezwani na miejsce pracownicy pogotowia energetycznego stwierdzili, że przewody poprowadzone są w taki sposób, aby ominąć licznik energii. 45-letniemu lokatorowi grozi kara do 5 lat więzienia.
Ujawnienie kradzieży miało miejsce wczoraj (14 marca) w Pasłęku. Policjanci wspólnie z pracownikami pogotowia energetycznego potwierdzili fakt kradzieży prądu w jednym z mieszkań przy ul. Westerplatte. Po odłączeniu instalacji licznikowej, w dalszym ciągu pracowały odbiorniki prądu: grzejniki, lodówka, telewizor, a także oświetlenie. Okazało się, że nielegalne podłączenie z pominięciem licznika znajduje się w kuchni pod zlewem. To z niego zasilane było całe mieszkanie. Instalacja była prowizoryczna i groziła zwarciem. Teraz zostanie powołany biegły, który oceni jak długo w tym mieszkaniu nielegalnie pobierano energie, co pozwoli oszacować straty zakładu energetycznego. 45-letni mężczyzna, który zajmuje mieszkanie może odpowiedzieć przed sądem za nielegalne podłączenie prądu oraz za jego kradzież. Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu