
Policjanci z Młynar zatrzymali wczoraj (5 sierpnia) dwóch mężczyzn podejrzanych o szereg kradzieży na terenie Elbląga, Tolkmicka, Pasłęka, Milejewa, a nawet Morąga. Okradali głównie budowy. Ich łupem padały betoniarki, materiały budowlane, elektronarzędzia. Spowodowali straty na co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Wspólna praca policjantów kryminalnych z Elbląga oraz funkcjonariuszy z Młynar, Tolkmicka i Pasłęka zaowocowała zatrzymaniem złodziei. Okazali się nimi elblążanie: 33-letni Mariusz W. (zatrzymywany wcześniej za włamanie) oraz jego kolega 50-letni Zbigniew K.
- Mężczyźni zostali zatrzymani wczoraj na gorącym uczynku przez policjantów z Młynar – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Około godziny 19 z pastwiska w miejscowości Płonne gm. Młynary próbowali ukraść wannę żeliwną do pojenia bydła. Wykorzystywali do kradzieży forda transita. Samochód był przystosowany do samozaładunku, miał hydraulicznie opuszczaną klapę.
- Po przewiezieniu do komendy okazało się, że mężczyźni mają na swoim koncie dużo więcej przestępstw – kontynuuje Sawicki. - Policjanci udowodnili im 20 kradzieży i włamań. Przyznali się do zarzucanych im czynów. Działali od maja tego roku i kradli z terenu Elbląga, Tolkmicka, Pasłęka, Milejewa, Morąga, a nawet pod Olsztynem. Jeżdżąc fordem obserwowali budowy i posesje wiejskie, skąd później kradli materiały budowlane, betoniarki, elektronarzędzia oraz wszelkiego rodzaju elementy metalowe, które później sprzedawali na złomowisku.
Na terenie jednej z prywatnych posesji w gminie Wilczęta (pow. braniewski), należącej do członka rodziny jednego z zatrzymanych mężczyzn, policjanci zabezpieczyli większość skradzionego mienia. Były tam betoniarki, pustaki, cegły, cement oraz elektronarzędzia.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Zdobyte informacje wskazują, że złodziei było więcej. Dzisiaj (6 sierpnia) rozpoczną się wizje lokalne z zatrzymanymi mężczyznami. Czynności w tej sprawie trwają.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
Mówi Jakub Sawicki z Biura Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu:
- Mężczyźni zostali zatrzymani wczoraj na gorącym uczynku przez policjantów z Młynar – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Około godziny 19 z pastwiska w miejscowości Płonne gm. Młynary próbowali ukraść wannę żeliwną do pojenia bydła. Wykorzystywali do kradzieży forda transita. Samochód był przystosowany do samozaładunku, miał hydraulicznie opuszczaną klapę.
- Po przewiezieniu do komendy okazało się, że mężczyźni mają na swoim koncie dużo więcej przestępstw – kontynuuje Sawicki. - Policjanci udowodnili im 20 kradzieży i włamań. Przyznali się do zarzucanych im czynów. Działali od maja tego roku i kradli z terenu Elbląga, Tolkmicka, Pasłęka, Milejewa, Morąga, a nawet pod Olsztynem. Jeżdżąc fordem obserwowali budowy i posesje wiejskie, skąd później kradli materiały budowlane, betoniarki, elektronarzędzia oraz wszelkiego rodzaju elementy metalowe, które później sprzedawali na złomowisku.
Na terenie jednej z prywatnych posesji w gminie Wilczęta (pow. braniewski), należącej do członka rodziny jednego z zatrzymanych mężczyzn, policjanci zabezpieczyli większość skradzionego mienia. Były tam betoniarki, pustaki, cegły, cement oraz elektronarzędzia.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Zdobyte informacje wskazują, że złodziei było więcej. Dzisiaj (6 sierpnia) rozpoczną się wizje lokalne z zatrzymanymi mężczyznami. Czynności w tej sprawie trwają.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
Mówi Jakub Sawicki z Biura Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu:
oprac. A