Policjanci zatrzymali 17-latka

Policjanci kryminalni z Elbląga zatrzymali 17-letniego Szymona W. Młody mężczyzna może odpowiadać za zaprószenie ognia, a w konsekwencji spalenie się części magazynu makulatury przy ul. Skrzydlatej.
Pod koniec kwietnia tego roku w jednej z firm przy ul. Skrzydlatej wybuchł pożar. W firmie prowadzony był skład makulatury. Policjanci pracowali nad ustaleniem przyczyn tego pożaru. Straty właściciel oszacował na kwotę około 50 tysięcy złotych.
17-letni Szymon W., którego zatrzymali funkcjonariusze, przebywał na terenie zakładu jeszcze przed pożarem. Jak ustalili policjanci, mężczyzna palił papierosa i wyrzucił niedopałek w stertę śmieci. Sam zatrzymany przyznał, że było to nierozsądne i mogło doprowadzić do późniejszego pożaru całego składu makulatury. 17-latek wraz z dwoma innymi osobami przebywał na terenie magazynu już po jego zamknięciu. Nie potrafił rzeczowo wytłumaczyć, co tam robił i po co przyszedł. Teraz prokurator zdecyduje, czy i jakie postawić mu zarzuty. Za zniszczenie mienia również przez podpalenie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
17-letni Szymon W., którego zatrzymali funkcjonariusze, przebywał na terenie zakładu jeszcze przed pożarem. Jak ustalili policjanci, mężczyzna palił papierosa i wyrzucił niedopałek w stertę śmieci. Sam zatrzymany przyznał, że było to nierozsądne i mogło doprowadzić do późniejszego pożaru całego składu makulatury. 17-latek wraz z dwoma innymi osobami przebywał na terenie magazynu już po jego zamknięciu. Nie potrafił rzeczowo wytłumaczyć, co tam robił i po co przyszedł. Teraz prokurator zdecyduje, czy i jakie postawić mu zarzuty. Za zniszczenie mienia również przez podpalenie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu