Dziś około godziny 21.35 na ulicy Łęczyckiej doszło do niegroźnej kolizji nieoświetlonego quada z samochodem terenowym. Nietrzeźwego kierowcę quada po pościgu ujęto na skraju ulicy Gałczyńskiego.
Według wstępnych ustaleń policji opartych na relacji poszkodowanych, do kolizji doszło na ulicy Łęczyckiej na wysokości przystanku autobusowego naprzeciwko jednostki wojskowej. Podczas gdy toyota jadąca w kierunku ulicy Bema wykonywała manewr wyprzedzania doszło do kolizji z nieoznakowanym i nieoświetlonym quadem, który otarł się o toyotę i próbował uciekać.
20-letni mężczyzna kierujący quadem próbował zgubić pościg (najpierw poszkodowanych, a potem policji) na krętych drogach osiedla Przy Młynie. Pościg zakończył się jednak w momencie, gdy quad zatrzymał się na drzewie w lasku na końcu ulicy Gałczyńskiego. Po badaniu alkomatem okazało się, że kierowca quada miał ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pasażer quada był trzeźwy, tak jak i kierujący toyotą wraz z pasażerami.
Nietrzeźwy mężczyzna dzisiejszą noc spędzi w KMP Elbląg, a sprawa trafi do sądu. Za prowadzenie w stanie nietrzeźwym grozi 20-latkowi do 2 lat pozbawienia wolności.
20-letni mężczyzna kierujący quadem próbował zgubić pościg (najpierw poszkodowanych, a potem policji) na krętych drogach osiedla Przy Młynie. Pościg zakończył się jednak w momencie, gdy quad zatrzymał się na drzewie w lasku na końcu ulicy Gałczyńskiego. Po badaniu alkomatem okazało się, że kierowca quada miał ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pasażer quada był trzeźwy, tak jak i kierujący toyotą wraz z pasażerami.
Nietrzeźwy mężczyzna dzisiejszą noc spędzi w KMP Elbląg, a sprawa trafi do sądu. Za prowadzenie w stanie nietrzeźwym grozi 20-latkowi do 2 lat pozbawienia wolności.
rp