Miesiąc temu na Oddziale Wewnętrznym Szpitala Wojewódzkiego w Elblągu 102-letni pacjent dźgnął nożem swojego kolegę z sali. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu. Na razie dotyczy ono spowodowania uszkodzenia ciała, a ten czyn zagrożony jest karą do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 13 października wieczorem na I Oddziale Wewnętrznym Szpitala Wojewódzkiego. 102-letni pacjent ugodził nożem w plecy 65-letniego kolegę z sali. Poszkodowany przeszedł zabieg ma Oddziale Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej, zaś sprawca trafił na Oddział Psychiatryczny szpitala wojskowego. Więcej: 102-letni staruszek dźgnął nożem kolegę ze szpitalnej sali.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu.
- Postępowanie wszczęliśmy 14 października - mówi prokurator Sławomir Karmowski, rzecznik Prokuratury Rejonowej. - Dotyczy ono czynu z art. 157 &1, czyli spowodowania uszkodzenia ciała. Grozi za to kara do 5 lat więzienia. Jednak w zależności od stanu zdrowia pokrzywdzonego może być ta kwalifikacja zmieniona na spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała, a ten czyn zagrożony jest karą do 8 lat więzienia. Nie chcę jednak wypowiadać się na temat szczegółów, bo prokurator prowadzący tę sprawę jest nieobecny.
Poszkodowany 65-letni mężczyzna trafił z raną kłutą na Oddział Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej, gdzie przeszedł zabieg.
- Jego stan był stabilny - mówi Małgorzata Twardowska, rzecznik prasowy szpitala wojewódzkiego w Elblągu. - Z tego, co wiem, ze względu na fakt, że poddawany był chemioterapii, pacjent został później przetransportowany do Gdańska. Nie wiem, co dalej z nim się działo. Nie domagał się od nas odszkodowania, nie wnosił też żadnych innych roszczeń.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu.
- Postępowanie wszczęliśmy 14 października - mówi prokurator Sławomir Karmowski, rzecznik Prokuratury Rejonowej. - Dotyczy ono czynu z art. 157 &1, czyli spowodowania uszkodzenia ciała. Grozi za to kara do 5 lat więzienia. Jednak w zależności od stanu zdrowia pokrzywdzonego może być ta kwalifikacja zmieniona na spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała, a ten czyn zagrożony jest karą do 8 lat więzienia. Nie chcę jednak wypowiadać się na temat szczegółów, bo prokurator prowadzący tę sprawę jest nieobecny.
Poszkodowany 65-letni mężczyzna trafił z raną kłutą na Oddział Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej, gdzie przeszedł zabieg.
- Jego stan był stabilny - mówi Małgorzata Twardowska, rzecznik prasowy szpitala wojewódzkiego w Elblągu. - Z tego, co wiem, ze względu na fakt, że poddawany był chemioterapii, pacjent został później przetransportowany do Gdańska. Nie wiem, co dalej z nim się działo. Nie domagał się od nas odszkodowania, nie wnosił też żadnych innych roszczeń.
A