Dwaj mieszkańcy Braniewa udawali policjantów drogówki i wypisywali mandaty, po to, by zarobić. Od obywatela Rosji wyłudzili 100 złotych. Teraz 18- i 19-latek usłyszeli zarzuty oszustwa i przyznali się do przestępstwa. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Dwóch młodych mieszkańców Braniewa wpadło na nietypowy pomysł zarobku. Postanowili udawać policjantów drogówki i wlepiać „mandaty”. W sobotę (4 sierpnia) około godziny 23 podejrzani poruszali się samochodem marki BMW. Mężczyźni mieli założone kamizelki odblaskowe i korzystali z krótkofalówek. Jeden z nich miał białą czapkę. W pobliżu miejscowości Gronowo w gminie Braniewo przebierańcy zatrzymali do „kontroli” obywatela Rosji, który rzekomo popełnił wykroczenie. W jego dostawczym mercedesie miało być niesprawne oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Mężczyźni, podając się za policjantów, zażądali od kierowcy pieniędzy przekonując, że popełnił on wykroczenie drogowe. Fałszywi policjanci wyłudzili od pokrzywdzonego 100 złotych i wypisali „mandat”. W rzeczywistości było to pokwitowanie wpłaty gotówki. Kierowca mercedesa ruszył w dalszą drogę. Kiedy dojechał do Przejścia Granicznego w Gronowie zorientował się, że został oszukany. O popełnionym przestępstwie zostali poinformowali braniewscy policjanci, którzy po kilku godzinach zatrzymali podejrzanych. 18-letni Mateusz C. i 19-letni Michał G. trafili do policyjnego aresztu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty oszustwa i przyznali się do przestępstwa. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
KWP w Olsztynie