Policjanci prewencji zatrzymali 26-letniego Tomasza B. podejrzanego o ugodzenie nożem innego mężczyzny. Wczoraj (30 stycznia) 26-latek usłyszał w prokuraturze zarzuty. Górna granica kary, jaką zagrożony jest jego czyn to 12 lat więzienia. Policja oraz prokuratura złożyły wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Zdarzenie miało miejsce w Elblągu przy ul. Robotniczej. Tam w miniony poniedziałek około godziny 18, 26-latek zaczepił innego mężczyznę. Zażądał od niego wydania pieniędzy. Sprawca wyciągnął z kieszeni nóż i przyłożył go do szyi ofiary. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. Mężczyzna zadał swojej ofierze trzy ciosy nożem, a następnie uciekł. Do rannego 27-latka wezwano pogotowie oraz policję. Patrol, który przyjechał na ul. Robotniczą chwilę później zatrzymał 26-letniego Tomasza B. W chwili zdarzenia mężczyzna miał 1,44 promila alkoholu w organizmie. Tomasz B. usłyszał wczoraj zarzut dokonania rozboju oraz uszkodzenia ciała. Policjanci zawnioskowali o tymczasowe aresztowanie 26-latka. Napadnięty mężczyzna przebywa w szpitalu. Doznał on rany kłutej pleców i ramienia, z uwagi na stan zagrożenia spowodowany obrażeniami przeszedł też operację. Zatrzymanemu Tomaszowi B. może grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności. Tyle bowiem za ten czyn przewiduje Kodeks Karny. Jeżeli sprawca używa niebezpiecznego narzędzia, a w tym przypadku takowym jest nóż, dolna granica kary nie może być niższa niż 3 lata więzienia.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu