280 kilogramów jabłek próbował ukraść z sadu jednego z braniewskich ogrodników 23-letni Mariusz S. wraz z kolegami. Policjantowi, który go zatrzymał, próbował wmówić, że przyszedł tam na grzyby.
Wczoraj (7 października) będący po służbie policjant zatrzymał jednego ze złodziei jabłek z sadu. 23 – letni Mariusz S. z gminy Braniewo twierdził, że przyszedł zbierać grzyby, jednak nie miał przy sobie nawet wiaderka. Policjanta zastanowił stojący w pobliżu sadu ciągnik z dwukółką oraz 5 worków z jabłkami przygotowanymi do wyniesienia. Jak się później okazało grupa czterech mężczyzn próbowała ukraść w sumie 900 kg jabłek o wartość 1.800 zł. Mieli przygotowany nie tylko pojazd, ale i 13 dodatkowych pustych worków do skradzionych jabłek.
Mariusz S. został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania miał bowiem 2,22 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jako drugi podejrzany w „owocowej” sprawie zatrzymany został 48 – letni Zbigniew S. z Braniewa Mężczyzna miał 1,82 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci nadal wykonują czynności w tej sprawie. Przygotowanych do wywiezienia 280 kg jabłek zostało zwróconych właścicielowi.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
Mariusz S. został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania miał bowiem 2,22 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jako drugi podejrzany w „owocowej” sprawie zatrzymany został 48 – letni Zbigniew S. z Braniewa Mężczyzna miał 1,82 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci nadal wykonują czynności w tej sprawie. Przygotowanych do wywiezienia 280 kg jabłek zostało zwróconych właścicielowi.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
A