Kara nawet do 10 lat więzienia może grozić 18-letniemu Piotrowi Z., który włamywał się, kradł, a następnie sprzedawał pozyskane w ten sposób przedmioty. Gratką był dla niego aparat fotograficzny, nie pogardził też telefonem komórkowych czy futrem. Złodzieja zatrzymali wczoraj (16 marca) policjanci kryminalni.
Aparat fotograficzny, telefon, damska torebka, a nawet futro. Te i inne przedmioty padły łupem 18-letniego Piotra Z.
- Młody mężczyzna swą przestępczą działalność prowadził głównie przez ostatnie 2 miesiące – informuje sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Elbląscy policjanci kryminalni ustalili, kto stoi za kradzieżami i 18-latek został zatrzymany. Łącznie funkcjonariusze udowodnili mu osiem czynów. Mężczyzna działał głównie wykorzystując nieuwagę swoich ofiar – kontynuuje sierżant Nowacki. - W ten sposób ukradł w jednym ze studiów fotograficznych umieszczony na statywie aparat. Mężczyzna okradał też szatnie. W ten sposób pozyskał m.in. telefon komórkowy oraz futro, które, jak ustalili policjanci, sprzedał za 30 złotych na miejskim targowisku. Mężczyzna wyniósł też z dwóch sklepów obuwniczych zapakowane w karton buty, nie płacąc za nie. Sprzedał je następnie przypadkowo napotkanym osobom.
Piotr Z. ma też na swoim koncie włamania. Warto dodać, że był już wcześniej znany policji. Za kategorię czynów, jakich dokonał 18-latek, Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- Młody mężczyzna swą przestępczą działalność prowadził głównie przez ostatnie 2 miesiące – informuje sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Elbląscy policjanci kryminalni ustalili, kto stoi za kradzieżami i 18-latek został zatrzymany. Łącznie funkcjonariusze udowodnili mu osiem czynów. Mężczyzna działał głównie wykorzystując nieuwagę swoich ofiar – kontynuuje sierżant Nowacki. - W ten sposób ukradł w jednym ze studiów fotograficznych umieszczony na statywie aparat. Mężczyzna okradał też szatnie. W ten sposób pozyskał m.in. telefon komórkowy oraz futro, które, jak ustalili policjanci, sprzedał za 30 złotych na miejskim targowisku. Mężczyzna wyniósł też z dwóch sklepów obuwniczych zapakowane w karton buty, nie płacąc za nie. Sprzedał je następnie przypadkowo napotkanym osobom.
Piotr Z. ma też na swoim koncie włamania. Warto dodać, że był już wcześniej znany policji. Za kategorię czynów, jakich dokonał 18-latek, Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
oprac. A na podst. info. KMP w Elblągu