29-letni pracownik jednego z elbląskich lombardów, został zatrzymany przez policjantów, bo sprzedawał dekodery telewizji cyfrowej, które nie były jego własnością. Czyn ten kwalifikowany jest jako paserstwo. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Elbląscy funkcjonariusze zatrzymali wczoraj (29 kwietnia) około południa mężczyznę pracującego w jednym z elbląskich lombardów. Oferował on do sprzedaży cztery dekodery telewizji cyfrowej.
- Jak ustalili policjanci, 29-latek nie był właścicielem sprzętu – informuje st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. – Dekodery pochodziły od osób, które na ich użytkowanie podpisały umowę z operatorem. Jednak nie wywiązały się z niej do końca. Zamiast zwrócić dekodery dystrybutorowi, odsprzedały je do lombardu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za paserstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
- Jak ustalili policjanci, 29-latek nie był właścicielem sprzętu – informuje st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. – Dekodery pochodziły od osób, które na ich użytkowanie podpisały umowę z operatorem. Jednak nie wywiązały się z niej do końca. Zamiast zwrócić dekodery dystrybutorowi, odsprzedały je do lombardu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za paserstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
oprac. A