Ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miała kobieta, która wczoraj wieczorem prowadziła 5-letniego syna środkiem Al. Piłsudskiego. Była agresywna, więc w efekcie policjanci przewieźli ją do izby wytrzeźwień.
Wczoraj przed godz. 20 środkiem Al. Piłsudskiego szła, zataczając się, kobieta z małym chłopcem. Zainteresował się nią policyjny patrol.
- Zatrzymana 45-letnia Halina D. powiedziała policjantom, gdzie mieszka, więc ci zawieźli ją wraz z 5-letnim synem do domu - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - W mieszkaniu była dwójka dzieci w wieku 14 i 8 lat. Ojciec miał przyjść za chwilę. W trakcie rozmowy z policjantami kobieta stała się bardzo wulgarna. Zaczęła ich wyzywać oraz popychać. Policjanci przewieźli więc pijaną i agresywną kobietę do wytrzeźwienia. O tymczasową opiekę nad dziećmi poprosili sąsiadkę.
45-letnia Halina D., gdy wytrzeźwieje, dowie się o naruszeniu zasad bezpieczeństwa na drodze, za co grozi jej grzywna. Ponadto policjanci z Sekcji Prewencji szczegółowo przyjrzą się całej rodzinie. Konsekwencją może być skierowanie stosownego wniosku do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
- Zatrzymana 45-letnia Halina D. powiedziała policjantom, gdzie mieszka, więc ci zawieźli ją wraz z 5-letnim synem do domu - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - W mieszkaniu była dwójka dzieci w wieku 14 i 8 lat. Ojciec miał przyjść za chwilę. W trakcie rozmowy z policjantami kobieta stała się bardzo wulgarna. Zaczęła ich wyzywać oraz popychać. Policjanci przewieźli więc pijaną i agresywną kobietę do wytrzeźwienia. O tymczasową opiekę nad dziećmi poprosili sąsiadkę.
45-letnia Halina D., gdy wytrzeźwieje, dowie się o naruszeniu zasad bezpieczeństwa na drodze, za co grozi jej grzywna. Ponadto policjanci z Sekcji Prewencji szczegółowo przyjrzą się całej rodzinie. Konsekwencją może być skierowanie stosownego wniosku do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.
A