Kilkanaście minut po północy pasłęccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy próbowali ukraść olej napędowy z baku ciężarowej scanii zaparkowanej na terenie miasta. Po przesłuchaniu okazało się, że na swoim koncie mają więcej przestępstw.
Funkcjonariusze patrolując ulice Pasłęka zauważyli podejrzanie zachowujących się mężczyzn w osobowym peugeocie. Przy ulicy Westerplatte zatrzymali auto do kontroli.
- Okazało się, że w bagażniku mężczyźni przewozili kilkudziesięciolitrowe zbiorniki na paliwo i gumowy wężyk - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Pojawiło się uzasadnione przypuszczenie, że ci właśnie mężczyźni mogli dokonać kradzieży paliwa, które miały miejsce w czerwcu i lipcu w Ornecie (w powiecie lidzbarskim).
Przypuszczenia policjantów okazały się trafne. 25-letni Przemysław L. oraz 20-letni Karol S. przyznali, że oprócz usiłowania kradzieży paliwa ze scanii w Pasłęku, na swoim koncie mają więcej przestępstw.
- Na przełomie czerwca i lipca działali w Ornecie - mówi Sawicki. - Tam ukradli ok. 200 litrów oleju napędowego z dwóch zbiorników samochodów ciężarowych, zaparkowanych w rejonie dworca PKP. Natomiast w lipcu, z ciężarówki zaparkowanej w tej samej okolicy, wypompowali 140 litrów ropy.
Czynności w tej sprawie trwają. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań do sprawy kradzieży paliwa.
Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
- Okazało się, że w bagażniku mężczyźni przewozili kilkudziesięciolitrowe zbiorniki na paliwo i gumowy wężyk - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Pojawiło się uzasadnione przypuszczenie, że ci właśnie mężczyźni mogli dokonać kradzieży paliwa, które miały miejsce w czerwcu i lipcu w Ornecie (w powiecie lidzbarskim).
Przypuszczenia policjantów okazały się trafne. 25-letni Przemysław L. oraz 20-letni Karol S. przyznali, że oprócz usiłowania kradzieży paliwa ze scanii w Pasłęku, na swoim koncie mają więcej przestępstw.
- Na przełomie czerwca i lipca działali w Ornecie - mówi Sawicki. - Tam ukradli ok. 200 litrów oleju napędowego z dwóch zbiorników samochodów ciężarowych, zaparkowanych w rejonie dworca PKP. Natomiast w lipcu, z ciężarówki zaparkowanej w tej samej okolicy, wypompowali 140 litrów ropy.
Czynności w tej sprawie trwają. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań do sprawy kradzieży paliwa.
Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
oprac. A