Dwaj mężczyźni „pożyczyli” ciągnik od 73 – letniego mieszkańca gminy Pieniężno, a że byli pijani, pojazd szybko trafił do przydrożnego rowu. Panowie zostali zatrzymani przez policjantów, a w raz z nimi…właściciel ciągnika, bo, jak się okazało, sam również prowadził maszynę będąc nietrzeźwym.
Policjanci z Pieniężna zostali powiadomieni o zaborze ciągnika wczoraj (31 marca) około godziny 12. 73 – letni Tadeusz B., właściciel pojazdu, poinformował funkcjonariuszy, że 23 – letni Marcin M. orz 28 – letni Rafał H., mieszkańcy gm. Lelkowo, bez jego zgody, zabrali mu ciągnik rolniczy, którym odjechali w kierunku miejscowości Łajsy (gm. Pieniężno).
Policjanci rozpoczęli poszukiwania ciągnika, który odnaleźli w przydrożnym rowie pomiędzy miejscowościami Wołowo a Krzekoty. Przy ciągniku zatrzymali 23 – letniego Marcina i 28 – letniego Rafała. Obaj panowie byli pod widocznym działaniem alkoholu. 23 – latek miał prawie 2 promile, a 28 – latek, który przyznał się do kierowania pojazdem rolniczym, miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Badaniu na zawartość alkoholu został poddany także właściciel ciągnika, bowiem policjanci ustalili, że przed zaborem pojazdu 73 – latek również nim jeździł. Tadeusz B. wydmuchał prawie 0,5 promila. I tak trzej panowie wspólnie trafili do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności krótkotrwałego użycia pojazdu oraz jazdy nim pod działaniem alkoholu.
Ponadto okazało się, że maszyna nie posiadała obowiązkowego ubezpieczenia OC i dowodu rejestracyjnego, który został wcześniej zatrzymany z uwagi na zły stan techniczny.
Za krótkotrwałe użycie pojazdu kodeks przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Za jazdę pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi z kolei kara do 2 lat więzienia. Sprawę prowadzą policjanci z Pieniężna.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania ciągnika, który odnaleźli w przydrożnym rowie pomiędzy miejscowościami Wołowo a Krzekoty. Przy ciągniku zatrzymali 23 – letniego Marcina i 28 – letniego Rafała. Obaj panowie byli pod widocznym działaniem alkoholu. 23 – latek miał prawie 2 promile, a 28 – latek, który przyznał się do kierowania pojazdem rolniczym, miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Badaniu na zawartość alkoholu został poddany także właściciel ciągnika, bowiem policjanci ustalili, że przed zaborem pojazdu 73 – latek również nim jeździł. Tadeusz B. wydmuchał prawie 0,5 promila. I tak trzej panowie wspólnie trafili do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności krótkotrwałego użycia pojazdu oraz jazdy nim pod działaniem alkoholu.
Ponadto okazało się, że maszyna nie posiadała obowiązkowego ubezpieczenia OC i dowodu rejestracyjnego, który został wcześniej zatrzymany z uwagi na zły stan techniczny.
Za krótkotrwałe użycie pojazdu kodeks przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Za jazdę pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi z kolei kara do 2 lat więzienia. Sprawę prowadzą policjanci z Pieniężna.
oprac. A na podst. info KPP w Braniewie