Trzy miesiące spędzą w areszcie czterej młodzi mężczyźni, którzy w biały dzień pobili i okradli 17-letnią dziewczynę. To kara tymczasowa, za rozbój grozi im od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 16 lipca około godz. 11 przy ul. Grunwaldzkiej. Siedemnastoletnia dziewczyna korzystała z budki telefonicznej, gdy podeszło do niej czterech mężczyzn: 19-letni Przemysław W., 19-letni Bartłomiej W., 25-letni Robert W. i 26-letni Zbigniew S. Otworzyli drzwi od budki i po kilku słowach jeden z nich uderzył dziewczynę pięścią w twarz. Trzymając swoją ofiarę za ręce i szarpiąc ją, ukradli jej telefon komórkowy i złoty łańcuszek. Po napadzie dziewczyna zadzwoniła na policję. Po zaledwie trzech godzinach cała czwórka była już w rękach funkcjonariuszy. Żaden z nich nie przyznaje się do winy.
OK