Elbląscy policjanci kryminalni zatrzymali 21-letniego Przemysława B., który wybił szybę w tramwaju. Okazało się, że to nie jedyne przestępstwo na jego koncie. Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Elblągu do odbycia kary.
W połowie lutego tego roku nieznany wówczas sprawca wybił szybę boczną w tramwaju linii nr 3 przy ulicy Obrońców Pokoju. Funkcjonariusze szybko ustalili wandala. Wczoraj (2 marca) wpadł on w ręce stróżów prawa.
- Jak się okazało, to nie jedyne przestępstwo na koncie 21-letniego Przemysława B. – mówi Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Mężczyzna wybił szybę w jednym z mieszkań przy ulicy Obrońców Pokoju oraz w samochodzie przy ulicy Robotniczej. Ponadto kilkakrotnie zniszczył wiaty przystankowych i reklamę świetlną na terenie miasta. Przemysław B. w miniony piątek (27 lutego) brał udział w pobiciu – kontynuuje Justyna Grzeczka. - Jak ustalili policjanci, 21-latek w walentynkowy wieczór włamał się do jednego ze sklepów przy ulicy Płk. Dąbka. Wybił dziurę w szybie i wyciągnął przez wybity otwór butelki z alkoholem.
Przemysław B. był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Elblągu do odbycia kary. Za popełnione przestępstwa grozi teraz kara nawet do 10 lat więzienia.
- Jak się okazało, to nie jedyne przestępstwo na koncie 21-letniego Przemysława B. – mówi Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Mężczyzna wybił szybę w jednym z mieszkań przy ulicy Obrońców Pokoju oraz w samochodzie przy ulicy Robotniczej. Ponadto kilkakrotnie zniszczył wiaty przystankowych i reklamę świetlną na terenie miasta. Przemysław B. w miniony piątek (27 lutego) brał udział w pobiciu – kontynuuje Justyna Grzeczka. - Jak ustalili policjanci, 21-latek w walentynkowy wieczór włamał się do jednego ze sklepów przy ulicy Płk. Dąbka. Wybił dziurę w szybie i wyciągnął przez wybity otwór butelki z alkoholem.
Przemysław B. był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Elblągu do odbycia kary. Za popełnione przestępstwa grozi teraz kara nawet do 10 lat więzienia.
oprac. A