22-letni mężczyzna, wykorzystując nieuwagę klientki jednego z pubów na elbląskiej starówce, ukradł jej torebkę. Został jednak szybko zatrzymany przez ofiarę i jej znajomych. Teraz grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
W sobotnią noc 22-letni Paweł K. odwiedził jeden z elbląskich pubów. Zauważył, że dziewczyna, która składa zamówienie przy barze pozostawiła bez opieki torebkę. Skorzystał z okazji i ją ukradł.
- Dziewczyna powiadomiła policję, o tym, że została okradziona - informuje Ewa Ziółkowska z biura prasowego KMP w Elblągu. - W torebce był dowód osobisty, karty bankomatowe oraz pieniądze.
- Kiedy kobieta w poszukiwaniu sprawcy wyszła wraz z przyjaciółmi z lokalu, na jego zapleczu zastała mężczyznę, który miał przy sobie jej torebkę - kontynuuje Ewa Ziółkowska. - Znajomi okradzionej zatrzymali Pawła K. do chwili przyjazdu policyjnego patrolu.
Skradzioną torebkę wraz z zawartością odzyskano i zwrócono właścicielce. Mężczyzna odpowie teraz za kradzież, za którą grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
- Dziewczyna powiadomiła policję, o tym, że została okradziona - informuje Ewa Ziółkowska z biura prasowego KMP w Elblągu. - W torebce był dowód osobisty, karty bankomatowe oraz pieniądze.
- Kiedy kobieta w poszukiwaniu sprawcy wyszła wraz z przyjaciółmi z lokalu, na jego zapleczu zastała mężczyznę, który miał przy sobie jej torebkę - kontynuuje Ewa Ziółkowska. - Znajomi okradzionej zatrzymali Pawła K. do chwili przyjazdu policyjnego patrolu.
Skradzioną torebkę wraz z zawartością odzyskano i zwrócono właścicielce. Mężczyzna odpowie teraz za kradzież, za którą grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
A