Wczoraj (24 kwietnia) policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Elblągu i Malborku ośmiu mężczyzn podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się między innymi wyłudzaniem milionowych kredytów. Sześciu z nich to diagności, którzy za łapówki poświadczali w dokumentach nieprawdę. Dwóch pozostałych to pośrednicy finansowi.
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie, policjanci zajmują się rozpracowaniem tej grupy przestępczej od kilku miesięcy. Do tej pory zatrzymano 30 osób, z czego sześć zostało tymczasowo aresztowanych.
Wczoraj (24 kwietnia) rano osiem grup realizacyjnych, w skład których wchodzili policjanci olsztyńskiego i elbląskiego Centralnego Biura Śledczego, Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie i Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, zaskoczyło podejrzanych w ich mieszkaniach i firmach na terenie Elbląga i Malborka.
Zatrzymano ośmiu mężczyzn w wieku od 25 do 55 lat. Sześciu z nich to diagności. Dwóch pozostałych to pośrednicy finansowi. Łącznie wszystkim postawiono 55 zarzutów dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw, wyłudzeń kredytów na podstawie fałszywych dokumentów. Diagności odpowiedzą także za poświadczanie nieprawdy w dokumentach w zamian za łapówki.
Policjanci będą wnioskować o tymczasowe aresztowaniu pięciu podejrzanych i zastosowanie innych środków zapobiegawczych w stosunku do trzech pozostałych. Zabezpieczono także majątek podejrzanych na kwotę 50 tys. zł.
Z ustaleń śledczych wynika, że przestępczy proceder trwał od 2005 do 2006 roku. Członkowie tej grupy przestępczej uzyskiwali z nielegalnego źródła dokumenty samochodów pochodzących z Niemiec. Na ich podstawie legalizowali wcześniej skradzione auta lub takie, które w ogóle nie istniały. Niemieckie dokumenty służyły im również do wyłudzania kredytów bankowych. Jak już ustalono w śledztwie, do tej pory wyłudzenia sięgają kwoty około 1,5 mln złotych.
Do chwili obecnej policjanci realizujący sprawę odzyskali siedem luksusowych samochodów pochodzących z przestępstw o wartości około 600 tys. zł. Były to między innymi auta marki BMW i mercedes skradzione na terenie Europy Zachodniej.
Zarzuty przedstawione podejrzanym mogą skutkować karą nawet do 10 lat więzienia.
Wczoraj (24 kwietnia) rano osiem grup realizacyjnych, w skład których wchodzili policjanci olsztyńskiego i elbląskiego Centralnego Biura Śledczego, Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie i Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, zaskoczyło podejrzanych w ich mieszkaniach i firmach na terenie Elbląga i Malborka.
Zatrzymano ośmiu mężczyzn w wieku od 25 do 55 lat. Sześciu z nich to diagności. Dwóch pozostałych to pośrednicy finansowi. Łącznie wszystkim postawiono 55 zarzutów dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw, wyłudzeń kredytów na podstawie fałszywych dokumentów. Diagności odpowiedzą także za poświadczanie nieprawdy w dokumentach w zamian za łapówki.
Policjanci będą wnioskować o tymczasowe aresztowaniu pięciu podejrzanych i zastosowanie innych środków zapobiegawczych w stosunku do trzech pozostałych. Zabezpieczono także majątek podejrzanych na kwotę 50 tys. zł.
Z ustaleń śledczych wynika, że przestępczy proceder trwał od 2005 do 2006 roku. Członkowie tej grupy przestępczej uzyskiwali z nielegalnego źródła dokumenty samochodów pochodzących z Niemiec. Na ich podstawie legalizowali wcześniej skradzione auta lub takie, które w ogóle nie istniały. Niemieckie dokumenty służyły im również do wyłudzania kredytów bankowych. Jak już ustalono w śledztwie, do tej pory wyłudzenia sięgają kwoty około 1,5 mln złotych.
Do chwili obecnej policjanci realizujący sprawę odzyskali siedem luksusowych samochodów pochodzących z przestępstw o wartości około 600 tys. zł. Były to między innymi auta marki BMW i mercedes skradzione na terenie Europy Zachodniej.
Zarzuty przedstawione podejrzanym mogą skutkować karą nawet do 10 lat więzienia.
A