Policjantów o tym, że dzieje się coś niepokojącego, zaalarmowali mieszkańcy jednego z budynków przy ul. Plac Wolności w Elblągu. Z mieszkania dochodziły odgłosy demolowania. Jak się okazało, ich sprawcą był 78-letni mieszkaniec, który tam na stałe przebywał.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, okazało się, że 78-letni mężczyzna jest agresywny. Wymachuje rękoma przeklina a przy tym jest pijany. Chwilę wcześniej własnoręcznie rozbił muszę klozetową w mieszkaniu, zalewając przy tym sufit w mieszkaniach poniżej. Jak na miejscu ustalili policjanci, nie było to pierwsze tego typu zachowanie 78-latka. Mężczyzna miał notorycznie się upijać i demolować mieszkanie. Wcześniej nieprawidłowo użytkował piecyk gazowy i przedstawiciel wspólnoty mieszkaniowej odłączył mu wodę. 78-latek w czasie policyjnej interwencji nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego zniszczył instalację sanitarną. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie z powodu stwarzania zagrożenia dla zdrowia i życia innych osób.
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu