Podczas libacji 49-letni Jan T., rozwścieczony brakiem alkoholu, pobił swoją 60-letnią konkubinę. W wyniku odniesionych obrażeń kobieta zmarła. Janowi T. grozi kara do 12 lat więzienia.
W nocy z czwartku na piątek (25/26 stycznia) w mieszkaniu przy ul. Ślepej odbywała się kolejna libacja alkoholowa. 60-letnia kobieta oraz jej 49-letni konkubent Jan T. często gościli znajomych. Tym razem jednak finał imprezy okazał się tragiczny.
- Jan T., prawdopodobnie wściekły z powodu braku alkoholu, pobił śmiertelnie swoją konkubinę - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Ciało kobiety odnalazła rano załoga karetki pogotowia. Uczestniczący w libacji dwaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Jednak przesłuchanie odbyło się dopiero na drugi dzień, gdyż w momencie zatrzymania panowie mieli ponad 3 promile alkoholu.
Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił przedstawić Janowi T. zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Sąd Rejonowy w Elblągu aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
- Jan T., prawdopodobnie wściekły z powodu braku alkoholu, pobił śmiertelnie swoją konkubinę - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Ciało kobiety odnalazła rano załoga karetki pogotowia. Uczestniczący w libacji dwaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Jednak przesłuchanie odbyło się dopiero na drugi dzień, gdyż w momencie zatrzymania panowie mieli ponad 3 promile alkoholu.
Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił przedstawić Janowi T. zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Sąd Rejonowy w Elblągu aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
A