UWAGA!

Zginął potrącony przez opla

 Elbląg, Zginął potrącony przez opla
fot. nadesłana

Tragiczny w skutkach wypadek drogowy miał miejsce wczoraj (19 marca) w okolicach miejscowości Nowe Kusy (gmina Pasłęk). Właśnie tam kierowca opla potrącił 39-letniego mężczyznę, który poniósł śmierć na miejscu. Szedł prawidłowo, ale nie miał na sobie kamizelki odblaskowej. Przyczyny tragedii wyjaśni policyjne dochodzenie.

Do wypadku doszło o godz. 22.30 na drodze Nowe Kusy – Jelonki (W527). Tam 32-letni kierujący oplem, na prostym odcinku drogi, potrącił 39-letniego mężczyznę. Pieszy zginął na miejscu. Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że szedł prawidłowo. Nie miał jednak na sobie kamizelki odblaskowej. Jak się okazało, miał ją schowaną w plecaku. Policyjne dochodzenie wyjaśni wszelkie szczegóły tej tragedii, w tym, czy opel nie jechał za szybko. Kierowca był trzeźwy.
       Policjanci apelują o rozwagę i ostrożność w rejonie przejść dla pieszych. Przypominamy także o obowiązku noszenia, po zmroku, kamizelek odblaskowych poza terenem zabudowanym.
      
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Kiedy pieszy nauczą się, że jak oni widzą samochód to nie znaczy, że kierowca widzi ich? Szkoda człowieka, w sumie szkoda obu.
  • to samo na kępie rybackiej. nie będę pisał kto, ale młoda dziewczyna na czarno ubrana ledwo ją widać
  • Kierowca nie powinien być pociągnięty do żadnej odpowiedzialności!! Zasady to zasady. Pieszy miał obowiązek nosić kamizelkę odblaskową, nie nosił to sprawa zamknięta.
  • Po tych uszkodzeniach samochodu to mi nikt nie wmówi ze jechał wolno.... Wygląda jakby mial stluczke z samochodem.
  • Chyba nigdy nie byłeś kierowca albo nie widziałeś jak łatwo gniota się blachy. Samochód to nie czołg a poza terenem zabudowanym wolno jechać 90 i gdyby tyle miał to auto by tak dobrze nie wyglądało. Szkoda ze człowiek stracił życie , niech artykuł będzie przestroga i skończy z polowanie na czarownice.
  • Zginął, bo był idiotą. Nie bójmy się używać tak drastycznych stwierdzeń w tak drastycznych momentach. Droga obrośnięta drzewami, więc kierowca na pewno nie jechał przy skraju drogi. Pieszy (już nawet pomijam że nie chciało mu się założyć chroniącej życie kamizelki) widząc auto nadjeżdżające z naprzeciwka mógł ( a w sumie powinien) zejść bardziej na pobocze w momencie mijania się z autem. Ale przecież pieszy NIE MUSI, to kierowca MUSI, nooooo i mamy skutek tego co kto musi. Żal mi kierowcy że musi przeżywać taką traumę przez idiotę. .. .
  • Mozesz tak jechac o ile warunki na to pozwalaja. Jedziesz tak nawet w nocy lub kiedy jest gołoledz bo przeciez mozna jechac 90? Jestem kierowca ale predkosc dostosowuje do widocznosci, warunkow pogodowych itd
  • Czyli w nocy się jeździ 50 km/h, bo noc?
  • "....kierowca nie ma obowiązku poruszać się z dopuszczalną prędkością, tylko z prędkością bezpieczną, która w zależności od warunków może być niższa niż prędkość dopuszczalna. Mówi o tym art. 19." Było ciemno, słaba widocznosc, brak odblasków u pieszego.... Gdyby kierowca zwolnił to pieszy byłby poturbowany ale przeżyłby, na pewno nastepnym razem załozylby odblaski. Niestety predkosc kierowcy na zasadzie "przeciez mozna jechac z taka predkoscia na tym terenie" zrobila swoje, pieszy zginął na miejscu.
  • Acha. Czyli mam mieć autoalarm w samochodzie ale na noc zostawiać samochód otwarty. Bo przecież mam autoalarm. Ludzie, litości. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    5
    DannyX(2019-03-20)
  • Wiesz co nie wiem czy jest sens z toba dyskutowac bo czegoa nie rozumiesz. Nikt ci nie kaze jechac 50km /godz, a zachowac predkoscia taka zebys mogl w miare szybko zareagowac a ewentualnie jakby mialo dojsc do potracenie to tak zeby nie bylo to tragiczne dla obu stron. Jakby na drodze stał jelen albo dzik to bys powiedzial ze nie mial odblaskow?? A wiesz ze takie przypadki byly, ze kierwoca zginal potracajac zwierzyne.
  • "Było ciemno, słaba widocznosc, brak odblasków u pieszego...." Ty tak serio? Skąd kierowcy mają wiedzieć gdzie i o której godzinie będzie szedł pieszy bez odblasków?
Reklama