
Policjanci prewencji zatrzymali 36-latka, który w minioną sobotę zniszczył szlaban na terenie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Wandal był pijany. Przyznał się do zarzutu i teraz odpowie przed sądem. Wcześniej był notowany, między innymi za rozbój i kradzież.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę (11 lipca), około godz. 22 przy ul. Królewieckiej. Na teren Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu wszedł kompletnie pijany mężczyzna, który najpierw kładł się na ulicy, a następnie wygiął ramię szlabanu wjazdowego na parking. Całą sytuację zauważył w kamerach monitoringu pracownik ochrony i to on wezwał policję. Funkcjonariusze zatrzymali wandala na gorącym uczynku. Okazał się nim 36-letni Piotr. W., który trafił do policyjnej celi. Wczoraj usłyszał zarzut zniszczenia mienia o wartości 500 zł. Przyznał się, lecz odmówił składania wyjaśnień. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Jakub Sawicki, KMP Elbląg